Studium architektury kościoła w Gosprzydowej

Kościół w Gosprzydowej
fot: Jerzy Bakalarz OP

Kościół gosprzydowski jest orientowany, wzniesiony z bali modrzewiowych o średnicy 40-50 cm, jedynie przyciesi są dębowe. Wspierają się na mocnych fundamentach, wykonanych w dużej mierze w 1967 r. podczas prac remontowych, wcześniej spoczywały one na kamieniach. Modrzewiowe belki układane są na zrąb, a w węgłach łączone na nakładkę, bez końców. Przyciesi zaś na zamek prosty.

W czasie budowy kościoła parafia nie liczyła dużo wiernych, więc też i kościół nie musiał być wielki. Ogólne jego wymiary wynoszą: długość - 20m, szerokość - 10m, wysokość wraz z sygnaturką - 18 m. Wnętrze jest jednonawowe. Całość nakryta jest wspólnym gontowym dachem siodłowym, zaokrąglonym stożkowo nad absydą. W rzucie poziomym nawa i równe z nią co do wielkości prezbiterium założone są na zasadzie dwóch prostokątów. Zamknięte trójbocznie prezbiterium jest węższe od nawy o 4m.

Od północnej strony przylega do niego prostokątna zakrystia (o wymiarach 7x4 metry) z oknem od północnej, a wejściem od wschodniej strony, nakryta dachem pulpitowym. Od strony południowej do prezbiterium przylega niezbyt duża kaplica (3,40m x 3,40m) zbudowana w roku 1954, nakryta czterospadową kopułą. Wysokość jej sięga okapu dachu kościelnego. Na zewnętrznej ścianie absydy zawieszono w roku 1967 krzyż z wizerunkiem Chrystusa, osłonięty półkolistym daszkiem gontowym.

Od zachodniej strony przylega do nawy na całej jej szerokości kruchta (10m x 2,80m) Wysokość jej sięga frontowego okapu dachowego. W roku 1954, za zezwoleniem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Krakowie wykonano duże otwory w ścianie oddzielającej kruchtę od nawy i w ten sposób powiększono powierzchnię przeznaczoną dla wiernych.

Prezbiterium i nawę nakrywa jednolite, pozorne, barokowe sklepienie kolebkowe, z zaskrzynieniami wzdłuż ścian nawy, gdzie występują wąskie odcinki stropowe.

Chór muzyczny podtrzymują dwa skromne filary z entazą. Wnętrze oświetlają prostokątne okna, dwa w obydwu ścianach bocznych.

Wejscie główne do kościoła
fot: Jerzy Bakalarz OP

Wejście główne do kościoła (od zachodu) zamykają drzwi obite siedemnastowiecznymi okuciami, o kształcie gałęzi z monogramem "Marya i Jezus". Zatrzaskowy zamek tych drzwi pochodzi również z tego samego czasu.

Ściany kościoła obite są po zewnętrznej stronie gontami, z wyjątkiem strony zachodniej, która jest oszalowana deskami.

Jak już wspomniano, korpus kościoła (prezbiterium, nawa i kruchta) nakryty jest wysokim, dwuspadowym dachem gontowym o jednej kalenicy. Dodaje to bryle kościoła charakteru jednolitości. Gonty na kalenicy wycinane są w ząbki. Na środku kalenicy stoi niewielka, ażurowa, sześcioboczna wieżyczka na sygnaturkę, przykryta wielospadowym daszkiem gontowym. Wysoki, stromy dach podpiera jednolita dla całości więźba storczykowa o trzynastu więzarach pełnych, przerwanych na środku konstrukcją wspomnianej już wieżyczki. Każdy z więzarów wzmocniony jest dwoma jętkami i z tego też powodu dachową więźbę gosprzydowskiego kościoła możemy nazwać "krokwiowo-jętkową". Krokwie w ostrzyku złączone są w jaskółczy ogon, natomiast ich dolne, zaciosane końce zwane piętkami, oparte są na rysiach ociosanych w kostkę stragarzy, wystających poza lico ścian. Oprócz podwójnych jętek (bantów), więzary wzmocnione są pionowymi elementami tzw. storczykami albo wieszarami podwieszonymi do krokwi za pomocą pary zastrzałów, które są zamocowane do krokwi w połowie odległości między jętkami. Storczyki usztywnione są także przy pomocy mieczyków do stragarzy oraz płatwi stopowej.

Kościół w Gosprzydowej
fot: Jerzy Bakalarz OP

Dach tworzy wokół kościoła duży okap wystający poza lico ścian. Uzyskano go przez zastosowanie przypustnic. W dolnych partiach jego spad został przez to złagodzony. Mając na uwadze z pewnością to, że w tym lekkim załamaniu może gromadzić się grubsza pokrywa śniegu, wzmocniono krokwie podporami do stragarzy.

Więźba dachowa tego kościoła posiada jeszcze usztywnienie wzdłużne. Storczyki poszczególnych więzarów złączone są między sobą zastrzałami a u dołu do płatwi stopowej krzyżującymi się mieczykami, tworzącymi jakby zachodzące na siebie strzemiona. Kapice krokwi nad absydą oparte są o szczyt więzara czołowego. Wszystkie łączenia wykonane są za pomocą kołków a dopiero w miejscach gdzie były później przeróbki spotykamy gwoździe. Cały szkielet dachu wykonany jest z drzewa modrzewiowego. Tak uzyskana poprzeczna i wzdłużna kratownica więźby, czyni ten wysoki i stromy dach odpornym na zmiany atmosferyczne.

Osobliwością tej konstrukcji są szerokie okapy dachowe wokół prezbiterium, powstałe na skutek tego, że nawa i węższe od niej prezbiterium zostały nakryte wspólnym dachem o jednakowym kącie rozstawienia krokiew. Tego typu rozwiązanie spotyka się w kościołach zaliczanych do tzw. grupy "sieradzko wieluńskiej".

Cały dach jest jakby przesunięty ku wschodniej stronie kościoła. Nabiera on przez to charakteru dachu przyczółkowego, oraz tworzy szeroki okap od frontowej strony kościoła.

Od zewnętrznej strony nawę kościoła obiegają wkoło otwarte soboty nakryte gontowym dachem pulpitowym wspartym na fazowanych słupkach z zastrzałami. Każdy słupek osadzony jest na kamiennym podmurowaniu. Budowniczy tak starannie obmyślił plan kościoła, że nie zadowolił się złączeniem sobót z zakrystią od jej zachodniej strony, ale wręcz związał wschodnią jej stronę z prezbiterium wciągając niejako całą zakrystię w sobótki.

Do głównych drzwi wejściowych od zachodu prowadzi ganek konstrukcji słupowej, zbudowany w roku 1968. Przecina on wieniec otaczających kościół sobótek. Nakryty jest dwuspadowym dachem gontowym, którego szczyt ozdobiony jest "Okiem Opatrzności" i pazdurem z monogramem Najświętszej Maryi Panny. Ganek ten pełni obecnie rolę kruchty, ponieważ - jak już wspomniano wcześniej - dawna kruchta została już właściwie włączona w nawę kościoła. Pierwotnie była w tym miejscu jedynie bramka z daszkiem na słupach, wznoszącym się ponad sobótki.

Do całości opisu kościoła należy dodać jeszcze drewniane ogrodzenie. Wykonano je z cienkich belek, ułożonych poziomo po trzy, między ustawionymi w równej odległości słupkami. Jest ono nakryte daszkiem gontowym.

Ks. Edward Włodarczyk