Środa Popielcowa - 17.02.2010

Jakże niepojęta jest Twoja miłość Panie,
by wykupić niewolnika, wydałeś swojego Syna.

W środę popielcową rozpoczęliśmy 40-dniowy okres przygotowania do Świąt Wielkanocnych. Na znak pokuty i umartwienia kapłan posypał nasze głowy popiołem.

W homilii ks. Proboszcz nawiązał do słów św. Mateusza Ewangelisty o modlitwie, poście i jałmużnie. Zachęcał do podejmowania zobowiązań, które pomogą lepiej przeżyć ten święty czas.

Współczesny człowiek nastawiony jest na konsumpcję. Zachęcony i zbałamucony płynącą zewsząd reklamą: "kupujcie, korzystajcie, używajcie bez ograniczeń", z niechęcią przyjmuje wyrzeczenia, nie umie się dzielić, niełatwo rezygnuje z własnej wygody i przyzwyczajeń, ucieka od trudności i problemów.

Czy zatem będziemy umieli się zatrzymać, z refleksją popatrzeć na swoje życie, coś w nim zmienić?

Może jest jakaś sprawa, od lat nierozwiązana, którą trzeba wreszcie załatwić. Może jest jakaś luka, którą należałoby wypełnić.

Okres Wielkiego Postu niech będzie czasem zamyślenia i pokornej, cichej modlitwy o jasne spojrzenie i dostrzeżenie wartości rzeczywistych i nieprzemijających. Niech w naszej kulturze nacechowanej racjonalizmem znajdzie się miejsce dla Boga i Jego niewyczerpanej miłości i miłosierdzia.