"To niepozostające w naszych rękach współdziałanie sił kosmicznych
przeciwstawia się pokusie naszej pychy zapewnienia sobie życia własnymi siłami.
Pycha ta jest brutalna i zimna, a w ostatecznym rachunku niszczy ziemię"
Benedykt XVI

W kolejne trzy dni przed uroczystością Wniebowstąpienia do przydrożnych krzyży wyruszają procesje ze śpiewem litanii do Wszystkich Świętych. W Dni Krzyżowe Kościół zanosi błagania do Pana w różnych sprawach dotyczących człowieka, zwłaszcza zaś gdy chodzi o owoce ziemi i pracy rąk ludzkich, i publicznie składa Bogu dziękczynienie. Dni Krzyżowe wprowadzają w ducha pokuty i miłosierdzia chrześcijańskiego oraz wyczulają na potrzeby społeczne. Modlitwa o urodzaje jest wyrazem pokory, uznaniem, że wszystko, co podtrzymuje nasze życie, jest darem.

W wiosennym czasie natura tryska życiem. Przy sprzyjających warunkach wszystko szybko się rozwija, świat tonie w zieleni. Lecz burze, nawałnice i huragany mogą wszystko zniweczyć.

Podczas Dni Krzyżowych modlimy się: "Od piorunów i burz gwałtownych, wybaw nas Panie! Od klęski trzęsienia ziemi... Od powietrza, głodu, ognia i wojny... Abyś urodzaje ziemskie dać i zachować raczył, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas Panie!"

Niech nigdy nie zabraknie nam pokory i świadomości, że modlitwa jest najprostszą drogą do dobrego Ojca w niebie i Jemu przedstawiajmy nasze potrzeby, bo, jak mówi prorok: "Ręka Pana nie jest tak krótka, żeby nie mogła ocalić, ani słuch Jego tak przytępiony, by nie mógł usłyszeć" (Iz 59, 1).

W dniach od 13 do 15 maja licznie uczestniczyliśmy w nabożeństwach Dni Krzyżowych. Nasze procesje prowadziły do krzyży przydrożnych przy drodze głównej Gnojnik-Lipnica. W czwartek modliliśmy się przy krzyżu obok PP. Miterów. Jednak nadciągająca burza nie pozwoliła na dłuższą modlitwę. W strugach deszczu wróciliśmy na Mszę św. do kościoła. W piątek deszczowa pogoda nie pozwoliła wyruszyć w procesji do krzyża przy drodze w kierunku Nagórza. Wtedy modlitwy błagalne zostały odprawione w kościele. W sobotę procesja wyruszyła do krzyża na posesji PP. Migiełków. Modliliśmy się o błogosławieństwo Boże w pracy na roli, o urodzaje, o odpowiednią pogodę. Bogu Najwyższemu polecaliśmy rolników i ich ciężką pracę, pracujących w zakładach pracy i poszukujących pracy, wychowawców i nauczycieli, za rodziców i dzieci. Prosiliśmy o opiekę Bożą i Miłosierdzie dla całej naszej parafii.