W rocznicę śmierci Matki Julii Stanisławy Bakalarz - 22.05.2011

"Dusze sprawiedliwych zaś są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka.
Zdało się oczom głupich, że pomarli,zejście ich poczytano za nieszczęście
i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju.
Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności." (Mdr, 3)

22 maja minął rok od śmierci Matki Julii Bakalarz. Na tę rocznicę opublikowano pracę "BLASKI NIEBA - Z DNI ŚMIERTELNEJ CHOROBY PRZEŁOŻONEJ GENERALNEJ ZGROMADZENIA SIÓSTR ŚW. DOMINIKA - MATKI JULII STANISŁAWY BAKALARZ - OCALIĆ OD ZAPOMNIENIA" s. Karoli Pękały.

Na 62 stronach A4 zostały opisane dni ostatniego roku życia Matki Generalnej. Dni naznaczone cierpieniem, kolejnymi zabiegami, konsultacjami, intensywnym leczeniem. Dni niezwykłej modlitwy wspólnotowej, wielkiego zawierzenia Bogu i całkowitego poddania się Jego Woli.

Z tego tekstu przebija obraz człowieka, który umiłował Boga do końca, który zaufał do końca. Człowieka, który nie oskarża, nie buntuje się, ale z miłością i pokorą przyjmuje krzyż cierpienia tak wielkiego, że trudno uwierzyć i po ludzku zrozumieć. I co najważniejsze - z nadzieją i radością przekracza próg wieczności, przyjmując śmierć nie jako nieszczęście i unicestwienie, ale jako bramę prowadzącą do zjednoczenia z Bogiem.

Zachęcamy do przeczytania opracowania "Blaski Nieba - ocalić od zapomnienia", którego maleńki fragment cytujemy:

"Bogu dziękuję i Siostrom (...) za wszystko dziękuję bardzo. Zwłaszcza za modlitwę i troskę! Przepraszam, że przeze mnie tyle kłopotu! (...) Nie mogłam się na razie zbytnio modlić, ale duchem jestem, różaniec trzymam, Zdrowaś Maryjo powtarzam! I ufam! Ufajmy razem. Dziękując Bogu za wszystko. Przecież tyle dobra nam daje! Niech będzie uwielbiony! S.M.J"