"Chwalcie łąki umajone,
góry, doliny zielone."

Maj ożywia przydrożne kapliczki śpiewem pieśni maryjnych. Codziennie odmawiana jest litania loretańska w zbudowanej w połowie ubiegłego wieku kaplicy na Rotowskim.

27 maja ks. Krzysztof Klimczak sprawował w tym miejscu Mszę św. odpustową ku czci NMP Wspomożycielki Wiernych. Spora grupa parafian uczestniczyła w Eucharystii i nabożeństwie majowym. Jako, że Rotowskie to przysiółek "dominikańskiej rodziny Bakalarzów", w wielu sercach wróciły wspomnienia, zwłaszcza, że dokładnie przed dwoma laty w Krakowie odbył się pogrzeb najmłodszej z rodzeństwa Matki Julii Stanisławy Bakalarz.

Jak przystało na prawdziwy odpust, w pobliżu kaplicy stanął kram, w którym można było dokonać tradycyjnych zakupów.