Pożegnanie Księdza Kanonika Edwarda Szczurka

Życie Twoich wiernych o Panie zmienia się ale się nie kończy...


Przewielebny Księże Kanoniku, nasz wieloletni Duszpasterzu!

Jeszcze ta bolesna prawda o Twoim odejściu nie dociera do naszej świadomości a jednak to rzeczywistość. Twoja dusza jest już w ręku Boga. Twoje życie, jak mówi nam nasza wiara zmieniło się ale się nie skończyło. Odszedłeś od nas, by odebrać od Chrystusa Najwyższego Kapłana wieczną nagrodę za trud kapłańskiego posługiwania. To posługiwanie rozpocząłeś 29 czerwca 1955 roku przyjmując w Katedrze tarnowskiej z rąk Księdza Biskupa Karola Pękali święcenia kapłańskie. Jako wikariusz pracowałeś w niełatwych czasach w Zalasowej, Kaninie, Czchowie oraz w Brzezinach. Od 1971 roku związałeś się z naszą parafią jako jej duszpasterz i proboszcz aż do sierpnia roku 2000. A po przejściu na emeryturę pozostałeś wśród nas prawie do końca Twoich dni jako emeryt i rezydent.

Przewielebny Księże Kanoniku!

Pracując i żyjąc z nami zawsze pamiętałeś, ze jesteś zastępcą i narzędziem Chrystusa na ziemi. Nieprzerwanie i ofiarnie służyłeś nam przy oltarzu i w konfesjonale. Z miłością szerzyłeś kult Matki Bożej Gosprzydowskiej. Klęcząc przed Cudownym Obrazem prowadziłeś nabożeństwa majowe, różańcowe, środowe nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, niestrudzenie uczyłeś pieśni maryjnych.

Wielokrotnie gościłeś w każdym naszym domu, w każdej naszej parafialnej rodzinie. Wielu z nas z Twoich rak przyjęło Sakrament Chrztu świętego a także błogosławieństwo na życie w sakramentalnym małżeństwie. Nasze dzieci i młodzież przygotowywałeś do godnego przyjęcia I Komunii Świętej i Sakramentu Bierzmowania. Ale też wiele nam bliskich osób przygotowałeś i odprowadziłeś na miejsce wiecznego spoczynku. Jako sługa Chrystusa czułeś odpowiedzialność za to co robiłeś i jak robiłeś. A wszystko z największym zaangażowaniem. Naszej parafii poświęcałeś czas oraz Boże talenty. To dzięki Tobie wzrastało życie duchowe w tej wspólnocie parafialnej, czego wyrazem sa choćby uroczystości prymicyjne, które organizowałeś dla ośmiu naszych kapłanów rodaków.

Byłeś znakomitym kaznodzieją i kapłanem rozmiłowanym w śpiewach liturgicznych. Schola i zespół muzyczny do dziś swoim śpiewem ubogacają liturgię.

Z troską gromadziłeś zdjęcia, nagrania, pamiątki uroczystości parafialnych, odpustów, prymicji, pasterek, jubileuszy, aby zachować je dla następnych pokoleń.

Drogi księże Kanoniku, żegnając się dzisiaj z Tobą dziękujemy Ci za słowa otuchy, wsparcia, za serce, uśmiech, życzliwość. Dziękujemy Ci za każde dobre słowo.

Dziękujemy Ci za owoc Twojej pracy w tej parafii. Dziękujemy Ci nade wszystko, za dar kapłańskiej modlitwy. Bóg zapłać za Twoje modlitwy za nas, za msze święte, za słowa liturgii, koronkę, różaniec, codzienne rozmyślanie. Dziękujemy Ci, żeś za swoich parafian nieustannie przed Tron Boży zanosił błaganie.

Niech Dobry Bóg wynagrodzi wszystkie trudy Twego ziemskiego życia i zaprowadzi Cię do krainy życia wiecznego.