Pierwsza Komunia Święta - 03.05.2014

W naturze każdego człowieka zakodowane jest dążenie do szczęścia. Ludzie realizują to pragnienie w różny sposób - gromadząc bogactwo, podróżując po świecie, zdobywając wiedzę, stanowiska, zaszczyty, przyjaciół.

W dzień Pierwszej Komunii św. ks. Proboszcz stojąc przed dziećmi z monstrancją i chlebem, zadał takie właśnie pytanie: "Kiedy człowiek jest szczęśliwy?" Po krótkim wprowadzeniu do homilii, uzyskał szczerą odpowiedź: "Człowiek jest szczęśliwy, kiedy ma Boga w sercu."

12 dzieci, w skupieniu i z wielkim przejęciem uczestniczyło po raz pierwszy w pełni w uroczystej Eucharystii. Wprowadzone procesyjnie do kościoła zajęły specjalnie przygotowane miejsce w prezbiterium. Jak dwunastu apostołów, uczniowie klasy drugiej zasiedli wokół stołów przykrytych białym obrusem, na których położono symboliczne dary ofiarne - chleb i winne grona.

Najświętszą Ofiarę sprawował wraz z ks. Krzysztofem Klimczakiem, ks. Piotr Pasek. W liturgię włączyli się czynnie rodzice oraz dzieci pierwszokomunijne.

Po zakończonej Eucharystii dzieci dziękowały ks. Proboszczowi, rodzicom, nauczycielom, służbie kościelnej. Ks. Proboszcz wyrażając wdzięczność rodzicom za trud wychowania podkreślił, że troska o wychowanie i przykład chrześcijańskiego życia musi im nadal towarzyszyć. To obowiązek, który podjęli w sakramencie małżeństwa i który będzie ich wielkim zadaniem w kolejnych latach. Dzieciom życzył, aby były szczęśliwe. Aby odtąd były żywą Monstrancją i zawsze miały Boga w sercu. Aby były dobre jak chleb, którym nie tylko można się posilić, ale którym trzeba się dzielić z innymi.