Uroczystość odpustowa ku czci Patronki parafii - 19.10.2014

Ks. prałat Czesław Paszyński - proboszcz z Borzęcina był głównym celebransem Najświętszej Ofiary sprawowanej w uroczystość św. Urszuli, patronki naszej parafii. Wraz z naszym rodakiem - ks. Piotrem Paskiem modlił się w intencji wszystkich parafian.

W homilii ks. Czesław Paszyński nawiązał do słów z Ewangelii wg św. Jana "Jeżeli świat was znienawidzi, wiedzcie, że mnie wcześniej znienawidził". Mówił, że dziś świat potrzebuje przykładu świętych na miarę św. Urszuli czy bł. ks. Jerzego Popiełuszki, którego 30-lecie męczeńskiej śmierci dziś obchodzimy. Nawiązując do tej rocznicy kaznodzieja przytoczył słowa wypowiedziane dziś we Włocławku. Ks. bp Józef Zawitkowski wzywał rodziców, nauczycieli i wychowawców do odważnego prowadzenia dzieci i młodzieży drogą wartości chrześcijańskich. "Żeby wychować politycznego człowieka, najpierw trzeba wychować człowieka. (.) Rodzice, Nauczyciele, Księża, uważajcie! Tu trzeba przychodzić z dziećmi i młodzieżą i odchodzić mądrzejszym. Abyście nie głaskali zła, bo wychowacie "politycznie uświadomioną bestię"

Ks. Jerzy Popiełuszko - męczennik XX wieku uczy wolności, godności i męstwa. Naród zginie, gdy zabraknie mu męstwa.

Dziś, gdy liczy się to co doczesne, ziemskie, gdy nieważna jest uczciwość, prawdomówność, gdy chrześcijanin jest wyszydzany, degradowany, prześladowany, siły musimy czerpać z przykładu świętych, aby nie zwątpić, aby wytrwać w wierze kościoła. Święta Urszula jest przykładem mężnej kobiety, mocnej wiarą i Bożą miłością. Męstwo to cnota kardynalna. Mówiąc o męstwie, kaznodzieja przytoczył jej definicję z Katechizmu Kościoła Katolickiego: Męstwo jest cnotą moralną, która zapewnia wytrwałość w trudnościach i stałość w dążeniu do dobra. Umacnia decyzję opierania się pokusom i przezwyciężania przeszkód w życiu moralnym. Cnota męstwa uzdalnia do przezwyciężania strachu, nawet strachu przed śmiercią, do stawienia czoła próbom i prześladowaniom. Uzdalnia nawet do wyrzeczenia i do ofiary z życia w obronie słusznej sprawy. "Pan, moja moc i pieśń" (Ps 118, 14). "Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat!" (J 16, 33).

Wiara jest łaską, jest darem, który otrzymujemy od Boga. Ale trzeba ją nieustannie rozpalać, rozwijać. Chrześcijanin nie może żyć wg schematu, który określa dzisiejszy świat. Musi mieć świadomość, że jest dzieckiem Boga i żyć wg Bożych przykazań. Kaznodzieja przytoczył fragmenty listu do Diogeneta: " (.) Chrześcijanie nie różnią się od innych ludzi ani miejscem zamieszkania, ani językiem, ani strojem. Nie mają bowiem własnych miast, nie posługują się jakimś niezwykłym dialektem, ich sposób życia nie odznacza się niczym szczególnym. Mieszkają każdy we własnej ojczyźnie, lecz niby obcy przybysze. Podejmują wszystkie obowiązki jak obywatele i znoszą wszystkie ciężary jak cudzoziemcy. Każda ziemia obca jest im ojczyzną i każda ojczyzna ziemią obcą. Żenią się jak wszyscy i mają dzieci, lecz nie porzucają nowo narodzonych. Wszyscy dzielą jeden stół, lecz nie jedno łoże. Są w ciele, lecz żyją nie według ciała. Przebywają na ziemi, lecz są obywatelami nieba (...)"

Św. Urszula żyła w czasach, gdy Europa się nawracała. Dziś Europa odchodzi od Boga, świat się laicyzuje, a Boże przykazania są deptane. Kaznodzieja wspomniał prof. Bogdana Chazana - wyrzuconego z pracy za odmówienie wykonania aborcji. Mówił też o orzeczeniu sądu w Rzeszowie, że "tzw. aborcji nie można nazwać zabójstwem dziecka". To przykład, jak człowiek manipuluje prawem Bożym i dostosowuje je do własnej wygody.

Trwają krwawe prześladowania chrześcijan w Chinach, Syrii, Iraku i innych miejscach na świecie. W Europie prześladowania chrześcijan przybrały wymiar medialny. Na porządku dziennym jest znieważanie Krzyża, manipulacja opinią publiczną, ośmieszanie fundamentalnych wartości, bezczeszczenie świętości. Nie dziwią związki partnerskie, rozwody wpisały się w model nowoczesnego społeczeństwa. Deptane są ideały, promowane ideologie, które niszczą rodzinę. Patologie są systemowo wspierane. Człowiek, nie chcąc narazić się na kpinę, utratę "przyjaciół", stanowiska itp., udaje, że jest nowoczesny, że nadąża za "duchem czasu". Często z wygodnictwa czy lęku popiera mechanizm zła lub milczy wobec zła. Taką postawą naraża się na bezpośrednie konsekwencje wyboru zła.

Dziś, na zakończenie synodu biskupów w Rzymie, papież Franciszek dokonał beatyfikacji papieża Pawła VI - orędownika pokoju, prawdy i dobra, rzecznika rodziny, kontynuatora dzieła papieża Jana XXIII - Soboru Watykańskiego II.

Przytaczając przykład papieża Pawła VI, mówił kaznodzieja o jego działaniach na rzecz ekumenizmu, reform w kościele, ale i wierności fundamentalnym zasadom. W tym kontekście, ks. Paszyński przedstawił sylwetkę dzisiejszego chrześcijanina, który musi być świetlanym rzecznikiem dobra. Musi brać odpowiedzialność za Ojczyznę i zdecydowanie opowiedzieć się po stronie dobra. Mimo wielkiej inwazji zła na świecie chrześcijanin nie może utracić nadziei. Ostateczne zwycięstwo jest w Chrystusie. Życzył: "Niech odwagi dodają święci, niech będą wzorem i prowadzą drogą Bożych przykazań."

Po Mszy św. uczestniczyliśmy w procesji Eucharystycznej wokół kościoła. Po procesji i błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem uroczyście odśpiewano hymn "Boże coś Polskę". Zarówno przed, jak i po Mszy św. wspaniały koncert pieśni maryjnych zaprezentowała orkiestra dęta.