Pielgrzymią klamrą spięte, szybko dobiegają końca wakacyjne dni. Z początkiem lipca nasze ścieżki prowadziły do Tuchowa i Ciężkowic, natomiast celem sierpniowej wycieczki były: Krynica, Muszyna, Piwniczna i Stary Sącz.

W sobotni poranek 25 sierpnia 2018 r. czterdziestopięcioosobowa grupa Gosprzydowian pod wodzą ks. Proboszcza wyruszyła na całodniową wyprawę autokarową. Podróż rozpoczęliśmy od pacierza i modlitwy różańcowej. Mimo objazdów spowodowanych licznymi remontami na krajowej 75 (Just) sprawnie dotarliśmy do pierwszego celu - Krynicy Zdroju.

Piękne miasteczko uzdrowiskowe z charakterystycznymi deptakami, pijalniami wód, willami, sanatoriami i pensjonatami, wypełnione kuracjuszami i turystami przyciąga nie tylko urokliwym położeniem i walorami zdrowotnymi, ale także wieloma atrakcjami turystycznymi. Jeszcze w uszach brzmią arie operetkowe wielkiego show "Wiedeń dla Kiepury" z niedawno zakończonego 52. Festiwalu im. Jana Kiepury, a już Krynica szykuje się na przyjęcie kolejnych gości, którzy na początku września przyjadą tu z całego świata na Forum Ekonomiczne.

Po przejściu głównym deptakiem wzdłuż potoku Kryniczanka i skosztowaniu w Pijalni Głównej znakomitej, leczniczej wody Tadeusz, udaliśmy się kolejką na Górę Parkową. Tu był czas na odpoczynek i pamiątkowe zdjęcie.

Kolejnym punktem naszej pielgrzymki była Muszyna. Tu oczywiście mieliśmy okazję poczuć smak "Muszynianki" czerpanej bezpośrednio ze źródła. Ale przede wszystkim ks. Proboszcz chciał nam pokazać nową atrakcję turystyczną Muszyny, a mianowicie, stworzone przed trzema laty Ogrody Biblijne. Na powierzchni ok. 1,3 ha powstało pięć ogrodów: historii zbawienia, krajobrazów biblijnych, nauki proroków, dziecięcy ogród biblijny i ogród zakochanych. Podążając ścieżkami spacerowymi podziwialiśmy piękne kompozycje roślinne, oczka i cieki wodne, oraz przedstawienia rzeźbiarskie motywów biblijnych. Tu mogliśmy wejść suchą nogą w Morze Czerwone, zanurzyć ręce w wodach Jordanu, stanąć przy łodzi nad Jeziorem Galilejskim i spotkać syna marnotrawnego w ramionach ojca. Wszystkie miejsca szczegółowo oznaczone i opisane, przenosiły wyobraźnię do znanych biblijnych historii.

Po sporej porcji geograficzno-historyczno-teologicznej wiedzy, zapragnęliśmy wzmocnić nadwątlone siły fizyczne. W muszyńskiej restauracji niektórzy smakowali dania jarskie - naleśniki ze serem oraz pierogi ze szpinakiem, inni tradycyjnie - zamówili frytki z kurczakiem, albo schabowego z kapustą zasmażaną.

Posileni intelektualnie i fizycznie wyruszyliśmy w dalszą trasę. Tym razem dotarliśmy do Piwnicznej, gdzie najpierw porównaliśmy smak źródlanej piwniczanki i tej z plastikowej butelki, zakupionej w Groszku:) Pewnie się nie domyślacie, jaki był efekt tego porównania? Szybko napełniliśmy puste butelki i pojemniki na wodę i udaliśmy się do Ogrodu Jana Pawła II. To duże centrum modlitewno - rekreacyjne, w którym na pierwszy plan wysuwa się pomnik św. Jana Pawła II "zadumanego wędrowca". Jest też ołtarz polowy, grota Matki Bożej, oraz kapliczki: "Góra Synaj", "Góra Nebo", "Góra Tabor", "Góra Błogosławieństw", "Golgota", "Góra Oliwna" i "Święta Góra Pańska". Jest też scena do występów artystycznych, altany, taras widokowy, miejsca na ogniska i grilowanie oraz pięknie utrzymane alejki spacerowe. Wszystko opisane na kolorowej, przejrzystej tablicy informacyjnej, na której obok planu i opisu zapisano regulamin korzystania z placu. Z niego można wyczytać wiele istotnych wskazówek dotyczących zachowania porządku., Ostatni punkt regulaminu oddaje w pełni zamysł twórców: "Po tobie na Plac św. Jana Pawła II przyjdą inni, a poza tym monitoring widzi dużo, a Bóg widzi wszystko".

Ks. Proboszcz dopingował do zwiedzania wszystkich zakątków, obserwował i analizował kondycję, a w myślach kompletował skład grupy, z którą planuje w przyszłym roku wyruszyć w ponad 200 kilometrową trasę wraz z pielgrzymami Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej na Jasną Górę :)

Ostatnim punktem naszej pielgrzymki był Stary Sącz. Przy ołtarzu papieskim odmówiliśmy Koronkę do Bożego Miłosierdzia. W kaplicy Domu Pielgrzyma ks. Tadeusz Cetera sprawował Najświętszą Ofiarę. W modlitwie powierzaliśmy nasze intencje. Łączyliśmy się też duchowo z pielgrzymami 36 Pieszej Pielgrzymki Tarnowskiej, którzy dziś dotarli na Jasną Górę. Powierzaliśmy również osobę Ojca Św. Franciszka, który rozpoczął wizytę w Irlandii, a głównym jej celem jest udział papieża w IX Światowym Spotkaniu Rodzin.

Już po zapadnięciu zmroku dotarliśmy do domu. Zmęczeni, ale radośni, z bagażem wrażeń, zdjęć i pamiątek. Dla niektórych z nas będą to najpiękniejsze wspomnienia z wakacji...