Uroczystość odpustowa ku czci Św. Urszuli - 21.10.2018

Mimo pochmurnej, jesiennej pogody licznie zgromadziliśmy się na uroczystości odpustowej ku czci patronki naszej parafii św. Urszuli z Towarzyszkami. Swoją obecność zaznaczyli szczególnie przedstawiciele OSP w Gosprzydowej, którzy wystawili poczet sztandarowy oraz Ludowego Zespołu Gosprzydowianie, którzy wystąpili w strojach ludowych. Licznie reprezentowana była Liturgiczna Służba Ołtarza, a także Dziewczęca Służba Maryjna. Na odpust przybyli kapłani z sąsiednich parafii oraz ks. Józef Drabik - dziekan dekanatu brzeskiego.

Uroczystą sumę celebrowali: ks. Krzysztof Majerczyk, ks. Piotr Pasek oraz ks. Tadeusz Cetera.


Homilię wygłosił ks. Krzysztof Majerczyk wicedyrektor Caritas Diecezji Tarnowskiej. Mówiąc o miłości miłosiernej nawiązał do zaskakujących słów Jezusa z dzisiejszej Ewangelii: "Kto by chciał być pierwszy między wami, niech będzie niewolnikiem waszym". Apostołowie Jakub i Jan, będąc blisko Chrystusa, chcieli załatwić sobie miejsce w niebie. Wiele ludzi tak czyni, że przez znajomości załatwia sobie wiele spraw. Na taki sposób rozumowania Jezus odpowiada: "Kto by między wami chciał stać się wielki, niech będzie sługą waszym".

Niech te słowa zmuszają do myślenia. Dobrze, że jestem ochrzczony, że uczestniczę w niedzielnej Eucharystii, że jako kapłan codziennie odprawiam Mszę Świętą, ale mam pamiętać, że to nie jest gwarancja nieba. Bo drogą do szczęścia, do nieba jest służba Bogu, który jest obecny w drugim człowieku. Często ta służba wymaga wyzbycia się własnej woli, własnych praw, własnej wygody. Tak czynią rodzice wychowujący swoje dzieci. Zwracając się do rodziców kaznodzieja podkreślał, jak ważna w życiu dzieci jest ich obecność, rozmowa, zaufanie, poświęcony czas, okazana miłość.

Kolejnym przykładem naszej służby jest troska o ludzi starszych. Często marzeniem ludzi w podeszłym wieku jest, aby ich ktoś odwiedził i wysłuchał. Starzy, schorowani, często opuszczeni przez najbliższych, a przecież są bogaci doświadczeniem życia i wiary, które mogą nam przekazać.


Niech w podejmowaniu niełatwej służby ludziom starym, schorowanym, niedołężnym pomoże nam błogosławieństwo starego człowieka:

Błogosławieni, którzy rozumieją, że moje nogi teraz wolniej chodzą, i moje ręce drżą.
Niech będą błogosławieni, którzy wiedzą, że moje uszy nieraz niedobrze słyszą i nie wszystko od razu rozumiem.
Błogosławieni niech będą, którzy mi nie nawymyślaja, gdy coś mi z rąk wypadnie i którzy mi pomagają odnaleźć moje rzeczy.
Niech będą błogosławieni, którzy pozwalają mi odczuć, że jestem kochany i którzy czule się ze mną obchodzą.
Błogosławieni wszyscy, którzy są dla mnie dobrzy. Oni pomagają mi myśleć o dobrym Bogu
A ja na pewno nie zapomnę tego, gdy będę blisko Niego..."

Innym przykładem służby jest polecanie Jezusowi miłosiernemu naszych rozczarowań i przykrości w relacjach z innymi ludźmi, szczególnie najbliższymi.


Św. Urszula - patronka naszej parafii, wyzbyła się własnych planów i wygody. Dla dobra kraju zgodziła się n małżeństwo, choć wcześniej ślubowała Bogu czystość. W czasie pielgrzymki do Rzymu uczyła prawd wiary i rozpalała miłość do Chrystusa wśród towarzyszek i napotkanych ludzi. Jej misją była służba drugiemu człowiekowi. Dlatego dziś, przy okazji jej święta, pochylamy się nad tematem miłości miłosiernej.

Św. Jan Paweł II w 2002 r. na Błoniach Krakowskich powiedział: "Potrzebujemy dzisiaj spojrzenia miłości. Potrzeba, by dostrzec obok siebie brata, który może nie ma dachu nad głową, możliwości utrzymania rodziny, wykształcenia dzieci, doznaje poczucia opuszczenia, zagubienia. Potrzeba tej wyobraźni miłosierdzia, aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo i materialnie. Aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny, którzy zagubili się w świecie różnorakich uzależnień lub przestępstwa. Aby nieść radość, pocieszenie duchowe i moralne wsparcie tym, którzy podejmują wewnętrzną walkę ze złem. Potrzeba tej wyobraźni wszędzie tam, gdzie ludzie w potrzebie wołają do Ojca Miłosierdzia: chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. Oby, dzięki bratniej miłości tego chleba nikomu nie brakowało."


W kontekście misyjnej niedzieli i rozpoczynającego się tygodnia kaznodzieja podziękował za wspieranie modlitewne, duchowe i materialne wszystkich potrzebujących. Życzył, aby modlitwa za wstawiennictwem św. Urszuli i Towarzyszek jeszcze bardziej umocnia nas w służbie innym, byśmy nie stali z boku, ale byli wrażliwi na drugiego człowieka.

Homilię ks. Krzysztof zakończył słowami: "Św. Urszulo naucz nas kochać Boga i bliźniego. Naucz nas znajdować męstwo i odwagę w Bogu. Naucz nas żyć życiem radosnym i otwartym. Otwórz nasze oczy, abyśmy tak jak Ty dostrzegali drugiego człowieka i spieszyli mu z pomocą. Dopomóż nam wytrwać w podążaniu za Tobą i nie zboczyć z wytyczonej drogi do nieba, naszego szczęścia wiecznego."

Po Komunii św. z kościoła wyruszyła procesja Eucharystyczna. Po powrocie do świątyni uczestniczyliśmy w adoracji Najświętszego Sakramentu z modlitwami za wstawiennictwem św. Urszuli. Na zakończenie kapłan udzielił wszystkim błogosławieństwa.