Rekolekcje wielkopostne - 31.03.2019 - 03.04.2019

Znów wstaję i biegnę do Ciebie,
kolana zdarte krwawią jeszcze.
O Panie, płacze serce moje,
wszak ranić Twej miłości nie chcę.
/z piosenki religijnej/

Za czym tęskni serce człowieka? Co jest tak naprawdę ważne w życiu?
Jaki jest cel mojego życia? Jakim jestem chrześcijaninem?

Odpowiedzi na zasadnicze pytania poszukiwał ks. dr Tadeusz Piwowarski, prowadzący w naszej wspólnocie parafialnej rekolekcje wielkopostne.

Zapracowani, zajęci budowaniem doczesnego szczęścia często gubimy perspektywę życia wiecznego. Wprawdzie pamiętamy, że Bóg dał nam Dekalog, ale często chcemy go dostosować do swoich potrzeb. Podążając za nowoczesnym światem zapominamy, że najważniejszym celem życia jest osiągnięcie zbawienia, a największym dramatem człowieka jest grzech.

Rekolekcje to dobry czas, aby się zatrzymać, wyciszyć swoje serce i ukierunkować je na Boga.


W kolejne dni ks. Rekolekcjonista przypominał podstawowe prawdy wiary. Wyjaśniał czym jest grzech i jakie są jego konsekwencje. Przez grzech ciężki człowiek zrywa przyjaźń z Bogiem, traci łaskę uświęcającą, niweluje dobre uczynki, naraża się na wieczne potępienie. Każdy grzech krzywdzi drugiego człowieka.

Ks. Rekolekcjonista przygotowywał do sakramentu pojednania. Podkreślał jak ważne jest wypełnienie wszystkich warunków dobrej spowiedzi. Zachęcał do częstego korzystania ze źródła Bożego Miłosierdzia.

Przypominając najważniejsze przykazanie "Będziesz miłował Pana Boga swego ze wszystkich sił swoich, całym swoim sercem, całym swoim umysłem", kaznodzieja pytał: "Jak wygląda dzień święty w twoim domu? Czy Eucharystia jest najważniejszym momentem świętowania niedzieli? Jak uczestniczysz w Najświętszej Ofierze?"


Współczesny człowiek łatwo rezygnuje z uczestnictwa w niedzielnej Mszy świętej. Zamiast pójścia do kościoła wybiera wyjazd na zakupy, na ryby, koncert, imprezę sportową czy wycieczkę. Próbuje zagłuszyć wyrzuty sumienia - bo zabrakło czasu, bo po drodze nie było kościoła, bo inni też tak robią.

A jak wypełniamy przykazanie miłości bliźniego? Jak ono się realizuje w naszych domach, zakładach pracy, szkołach?

Ks. Piwowarski prosił o przełożenie nauk rekolekcyjnych na życie rodzinne. O wzajemną życzliwość, szacunek, dobroć. Uczulał, aby rodzice nie rezygnowali z prawa do wychowania dzieci i z prawa do kontrolowania treści wychowawczych przekazywanych w szkole. Zachęcał do wspólnej modlitwy, czytania Pisma św., do pojednania, wyciszenia, rezygnacji ze złych przyzwyczajeń, nałogów. Przekonywał, że spokój serca może dać tylko Bóg i życie zgodne z Jego przykazaniami.


Życzył, aby owoce ćwiczeń duchowych były trwałe, a świadomość bliskości Boga wypełniała codzienne życie radością i była umocnieniem w chwilach próby.

Również uczniowie szkoły podstawowej codziennie w godzinach przedpołudniowych uczestniczyli w rekolekcjach. Każde spotkanie rozpoczynała modlitwa. Była Droga Krzyżowa i Msza św. z kazaniem oraz spowiedź święta. Dostosowując metody pracy do wieku odbiorców, ks. Rekolekcjonista tłumaczył, co to znaczy być dobrym chrześcijaninem i że warto dążyć do świętości.

Jako wyraz wdzięczności za podjęcie trudu głoszenia rekolekcji przedstawiciele młodzieży złożyli kwiaty na ręce ks. Rekolekcjonisty, a ks. Proboszcz Tadeusz Cetera ofiarował kopię obrazu Matki Bożej Gosprzydowskiej.