Nabożeństwo wynagradzające Niepokalanemu Sercu NMP - 01.06.2019 |
Pierwsza sobota czerwca zgromadziła nas na kolejnym nabożeństwie wynagradzającym Niepokalanemu Sercu Maryi.
Liturgii przewodniczył ks. prał. Józef Drabik, Dziekan Dekanatu Brzeskiego.
W słowach powitania ks. Tadeusz Cetera zwrócił się do kapłanów, pielgrzymów oraz parafian. "Włączamy się do modlitewnego szturmu, by Maryja była bardzie znana i miłowana, by Jej wezwanie z Fatimy poznał i wypełnił świat. By wyciągać ciernie raniące Jej Niepokalane Serce."
Najświętszą Ofiarę wraz z ks. Dziekanem sprawowali: ks. Piotr Gwóźdź oraz ks. Tadeusz Cetera.
W homilii ks. Józef Drabik mówił o aktualności orędzia z Fatimy. To orędzie Maryi poznały i przyjęły dzieci Fatimskie - Łucja, Hiacynta i Franciszek. Ono zmieniło ich życie i uczyniło je świętymi. My może znamy Fatimę, może wiele o niej wiemy, ale ona nic nie zmieniła w naszym życiu.
Przed dwoma laty obchodziliśmy stulecie objawień fatimskich. Ukazywało się wiele publikacji. Wielu czekało na jakiś znak z nieba. Sto lat od objawień, świat jakby zapomniał o Bogu - potrzebny jest znak mocy z wysoka. Nie było znaku zewnętrznego, za to pojawiły się ciekawostki, newsy, spekulacje, sensacje - że objawienia w Fatimie to oszustwo, że siostra Łucja była podstawiona, że poświęcenie Rosji w 1984 r. przez Ojca św. Jana Pawła II było nieważne, a trzecia tajemnica fatimska została przez Kościół sfałszowana. To spowodowało, że wielu zaczęło wątpić, odcinać się od Fatimy, od łaski, od objawienia. Zamiast przyjąć orędzie fatimskie jako zaproszenie do modlitwy, pokuty i nawrócenia zaczęliśmy go traktować jako jeden z sensacyjnych newsów. Zamiast słuchać co mówi Kościół, słuchamy podszeptów świata, a ci którzy w nie wierzą, odchodzą od wspólnoty Kościoła.
Pierwsze objawienie miało miejsce 13 maja 1917 r. Maj to również miesiąc wielu rocznic związanych z Ojcem św. Janem Pawłem II, a osoba Świętego Papieża jest ściśle związana z Fatimą. Niedawno obchodziliśmy 99 rocznicę urodzin Karola Wojtyły, 90 rocznicę I Komunii św., a teraz obchodzimy 40 lecie pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny Jana Pawła II.
Dzień, w którym dokonano zamachu na życie Jana Pawła II to była rocznica pierwszych objawień fatimskich. To była ta sama godzina, w której Maryja ukazała się trójce dzieci w Fatimie. Po latach Jan Paweł II powiedział: "Ktoś tę kulę prowadził" i "Wszystko jest w rękach Bożej Opatrzności".
W 1992 r. podczas dziękczynnej pielgrzymki do Fatimy Ojciec Święty Jan Paweł II przypomniał, że mamy tu do czynienia z objawieniem prywatnym. Powiedział też, że Fatima jest najważniejszym objawieniem od czasów apostolskich. To specjalna Boża interwencja, gdy ludzie zapominają o wielu prawdach Bożych. Kościół naucza, że pełnia objawienia Bożego jest w Jezusie Chrystusie, że zawarta jest w Piśmie Św. A wezwanie z Fatimy do modlitwy i nawrócenia, to jakby powtórzenie słów z kart Pisma św. "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". Wezwanie do pokuty łączy się zawsze z wezwaniem do modlitwy. Maryja w Fatimie ukazuje dzieciom różaniec. A one uczą nas dziecięcej, prostej ufności i wiary. Bóg posługuje się tym co jest najsłabsze, co jest nic nie warte w oczach ludzkich.
My jesteśmy podejrzliwi, przeintelektualizowani. Wszystko chcemy zmierzyć, obliczyć, udowodnić. Proste dzieci z ufnością przyjęły wezwanie Maryi. Poruszone widokiem piekła ofiarowały każde swoje cierpienie, aby ratować grzeszników przed karą piekła.
Fatima przypomina, że warunkiem pokoju na świecie jest spokój sumienia czyli pokój między Bogiem a człowiekiem. Dziś na świecie ciągle trwa wojna. Powiązania, układy, zamachy terrorystyczne, walki zbrojne. W tej sytuacji orędzie z Fatimy przybiera nowej aktualności. Wskazuje na źródło głębokiego niepokoju - narasta w świecie grzech, my trwamy w grzechu, negujemy, odrzucamy Boga.
Fatima uczy, że nie pomogą ani służby bezpieczeństwa, ani antyterroryści, ani poprawni politycy. Lekarstwem dla dzisiejszego świata jest powrót do Boga. To jest jedyna droga - pokuta, nawrócenie, modlitwa, ofiarowanie cierpienia. S. Łucja wyraźnie podkreśliła, że żyjemy w czasach ostatecznych, mówiła też o potędze modlitwy różańcowej.
Najświętsza Dziewica obdarzyła odmawianie różańca nową skutecznością. Nie istnieje żaden problem, nawet największy, problem natury duchowej czy materialnej, problem naszych rodzin czy całych narodów, który nie mógłby być rozwiązany przy pomocy modlitwy różańcowej.
Po Mszy św. z kościoła wyruszyła procesja. Odmawiając różaniec podążaliśmy w stronę Ogrodu Różańcowego "Zawierzenia Maryi". W modlitewnym skupieniu, z kolorowymi lampionami w dłoniach, z intencją wynagradzania wszelkich zniewag Niepokalanemu Sercu Maryi - najpierw do Ołtarza Polowego, potem pod figurę Anioła i Dzieci Fatimskich, a następnie na szczyt ogrodu - do Kaplicy Objawienia. Figurę Matki Bożej Fatimskiej nieśli na ramionach przedstawiciele Zespołu Gosprzydowianie, Róż Różańcowych, młodzieży i Rady Duszpasterskiej.
Po powrocie do kościoła został odśpiewany Apel Jasnogórski, a po błogosławieństwie uczestnicy nabożeństwa udali się w pielgrzymce dziękczynno - błagalnej za ołtarz.
Na zakończenie ks. Proboszcz podziękował za wspólnotę modlitwy i zachęcił do przeczytania artykułu "Maryjna Gosprzydowa", który ukazał się w sobotnim (1.06.2019) numerze Naszego Dziennika. Z okazji Dnia Dziecka złożył życzenia dzieciom młodszym i starszym:) Młodsze zaprosił do poczęstowania się słodkimi witaminkami, a starsze obdarował książeczką "Polska miłością wskrzeszona".