Pogrzeb ś.p. Marii Świderskiej - 12.12.2019

Przedstawiciele naszej parafii wraz z ks. Tadeuszem Ceterą wzięli udział w pogrzebie mamy ks. Tadeusza Świderskiego. Uroczystość żałobną prowadził bp Stanisław Salaterski. Najświętszą Ofiarę w intencji ś.p. Marii Świderskiej sprawowało kilkudziesięciu kapłanów. Trumnę otaczała licznie rodzina, sąsiedzi, znajomi, przyjaciele. Swoją modlitwę ofiarowały delegacje z parafii, w których pracował ks. Tadeusz, w szczególności z obecnej placówki w Banicy. Podniosły nastrój chwili pożegnania Matki podkreślała orkiestra dęta z Marcinkowic. Słowa współczucia i kapłańskiej solidarności na ręce ks. Tadeusza i rodziny przesłał ks. bp Ordynariusz Andrzej Jeż.


W homilii bp Stanisław Salaterski nawiązał do czasu oczekiwania, jaki obecnie przeżywamy. Adwent przypomina o przygotowaniu na święta Bożego Narodzenia, aby dobrze przeżyć prawdę o narodzeniu Zbawiciela. Adwent mówi nam również o spotkaniu z Panem Bogiem, przed którym staniemy w godzinie dla nas nieznanej. Od tego spotkania zależy nasza wieczność.

Dla ś.p. Marii spełnił się adwent oczekiwania na spotkanie z Bogiem. W szczerej pobożności i wierności Panu Bogu przeżyła 90 lat, 61 lat w małżeństwie. Wraz z mężem Bolesławem wychowała siedmiu synów. Pracowita, cicha, cierpliwa obdarzała życzliwością, świadectwem wierności, dobrem. Wdzięczni Bogu za dar życia ś.p. Marii polecamy Jej nieśmiertelną duszę Miłosiernemu Bogu. Ks. Biskup złożył rodzinie wyrazy współczucia, zapewnił o modlitwie w tych wyjątkowych chwilach.

Po Komunii św. ks. Tadeusz – syn ś.p. Marii podziękował za obecność na pogrzebie i wszelką życzliwość – ks. Biskupowi, kapłanom, delegacjom, parafianom. Wspominając osobę Mamy, w imieniu swoim i braci dziękował za wszelkie dobro otrzymana przez Jej ręce. „Mama to czarodziejka zatrzymująca zło świata na progu domu, to ciepło, bezpieczeństwo, miłość. Wraz z jej odejściem odchodzi pierwszy nauczyciel, pierwszy spowiednik, pierwsza miłość. W jednej chwili przestajemy być dziećmi. Dziękujemy Mamo. Ufamy że teraz będzie Ci bliżej do tego, któremu tak mocno wierzyłaś i ufałaś.”

Kondukt żałobny na cmentarz w Marcinkowicach poprowadził ks. bp Stanisław Salaterski.