Pogrzeb Ś.P. Marii Cetera - 28.01.2020

Spójrz, Boże mocny, który nie znasz kresu.
Ty, który byłeś i trwać będziesz zawsze.
Przed Tobą stoję, jako pył znikomy,
nikły jak trawa, co więdnie na polu…

Gosprzydowscy parafianie licznie towarzyszyli swojemu Proboszczowi w ostatnim pożegnaniu Jego Mamy – śp. Marii Cetera. 28 stycznia na pogrzeb do Piotrkowic udało się blisko sto osób z Gosprzydowej: przedstawiciele dzieci, młodzieży i osoby starsze. Kapłani – rodacy, strażacy z pocztem sztandarowym, dyrektor i pracownicy szkoły, służba kościelna, grupy działające w parafii. Ofiarowali swoją obecność, modlitwę, Komunię św.


Słowa współczucia, braterskiej solidarności i zapewnienie o modlitwie przesłał Ordynariusz Diecezji Tarnowskiej bp Andrzej Jeż:

„(...) opustoszały po śmierci rodziców dom traci swoisty klimat, gdy to ludzie, a nie mury tworzą jego rzeczywistość. I chociaż dzisiaj najbliższym, żegnającym śp. Marię, spływają po twarzy łzy, to pozostaje wciąż żywa nadzieja, oświecona światłem wiary, która mówi, że jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, z nim również zmartwychwstaniemy.
Pozostając w duchowej jedności, łączę się z Wami w smutku i żałobie. Składam serdeczne wyrazy współczucia i solidarności, polecam opiece i wstawiennictwu NMP, w której możemy odnaleźć nieśmiertelną cząstkę wszystkich ziemskich matek. Zawierzamy osobę ks. Tadeusza oraz całą rodzinę zmarłej Marii. Niech orędownictwo Bogarodzicy u Boga wyjednuje opiekę duchową i pokój serca.”

Trumnę z ciałem śp. Marii Cetera licznie otoczyli: rodzina, kapłani, przyjaciele, sąsiedzi, parafianie z Piotrkowic oraz z placówek, w których pracował ks. Tadeusz. Po żałobnych nieszporach była modlitwa różańcowa za zmarłą Marię, a następnie Msza św. której przewodniczył bp Stanisław Salaterski. Najświętszą Ofiarę celebrowało kilkudziesięciu kapłanów – z dekanatu Tuchów, Brzesko, Dąbrowa Tarnowska, Tymbark, Tarnów; koledzy rocznikowi ks. Tadeusza i uczniowie. Gosprzydowskich rodaków reprezentowali: o. Jerzy Bakalarz OP, ks. Marek Prus oraz ks. Piotr Pasek, a Pieszą Pielgrzymkę Tarnowską – jej Dyrektor – ks. Zbigniew Szostak i przewodnik grupy brzeskiej – ks. Łukasz Poloniaszek.


W homilii ks. Biskup nawiązał do słów Ewangelii: „Bo kto pełni wolę Bożą, ten jest Mi bratem, siostrą i matką”. Podkreślił, że pełnienie woli Bożej, życie zgodne z wyznawaną wiarą, jest dla nas wielką szansą na przyjaźń z Panem Bogiem podczas ziemskiej pielgrzymki

Jest też naszą wielką nadzieją na Boże miłosierdzie, gdy minie czas naszego pielgrzymowania, czas zasługiwania na niebo. Włączeni przez Chrzest św. do wspólnoty Kościoła powinniśmy przez całe życie umacniać swoją więź z Bogiem, rozpoznawać Jego wolę, poznając Słowo Boże i rozważając je, czerpiąc przykład z życiorysów świętych. Pełnić wolę Bożą to nie tylko znać przykazania, ale stosować je w swoim życiu. To rozeznać swoje powołanie, rozpoznać misję.

Odejście osoby bliskiej rodzi smutek, żal, wyzwala refleksję. Uświadamia ulotność i kruchość ludzkiego życia. Pomaga dostrzec sens, ocenić co ważne w życiu, odnaleźć właściwy kierunek i odkryć prawdziwe wartości. Ks. Biskup podkreślił wartość wiernego spełniania obowiązków wynikających z realizowanego powołania.


Przedstawił fakty z życia śp. Marii Cetera. Pan Bóg pozwolił Jej przeżyć na tej ziemi 80 lat, 55 lat w małżeństwie z mężem Stanisławem. Śp. Maria była matką sześciorga dzieci.

Lata Jej życia to praca w domu – wychowanie dzieci, pomoc w prowadzeniu gospodarstwa. Czyniła to z wielkim sercem i oddaniem. Darem i radością, znakiem i pieczęcią od Pana Boga była łaska powołania do kapłańskiej służby syna – Tadeusza. Powołanie to znak atmosfery domu, to znak pobożności rodziców, to owoc rozeznania woli Bożej i Bożego planu.

Siły do spełniania codziennych obowiązków śp. Maria czerpała z bliskości Boga przez modlitwę, częstą obecność na nabożeństwach w kościele parafialnym, ale też poprzez pielgrzymowanie do Matki Bożej Tuchowskiej. Tam szukała pociechy i wsparcia gdy zmarła córeczka, gdy zachorował mąż. U Matki Bożej szukała mądrości, kiedy syn rozeznał powołanie do kapłaństwa. Tam szukała mocy, kiedy sama zmagała się z cierpieniem, słabościami i ograniczeniami wieku. I nigdy się nie zawiodła. Zawsze znalazła wsparcie, mądrość i światło, by oddać Panu Bogu to przez co Ją prowadzi, by we wszystkim odczytywać wolę Bożą.

Dziś dziękujemy Bogu za wszelkie dobro, które stało się udziałem rodziny, parafii, ojczyzny dzięki Jej życiu, modlitwie, pracy. Dziękujemy za wszystkie dobra, w których uczestniczyła modlitwą, pracą, dobrym słowem.

Ks. Biskup wyraził współczucie dla rodziny i najbliższych. Zaprosił do modlitwy, przez którą wypraszamy dla Mamy pełnię miłosierdzia Bożego, które popłynie z ofiarowanych Mszy świętych, przyjętych Komunii św. i wielu dobrych myśli i życzeń zanoszonych za Nią do Pana Boga.


Po Komunii św. słowa podziękowania w imieniu swoim, Taty i Rodzeństwa wypowiedział syn śp. Marii, ks. Tadeusz Cetera. Dziękował najpierw Panu Bogu za dar 80 – letniego życia Mamy. Za Jej powołanie małżeńskie i rodzinne. Za to, że uczyła swoje dzieci wiary, pracowitości i odpowiedzialności za siebie i bliźnich. Wspomniał słowa poprzedniego Proboszcza śp. Ks. Władysława Gibały, który powiedział: „Dziękuj Tadziu za taką Matkę – autentycznie i głęboko wierzącą, która wymodliła ci powołanie.”

Ta wdzięczność była i pozostanie w sercu Syna – Kapłana i pozostałych dzieci. Za uczenie zaufania Bogu i Maryi Nieustającej Pomocy, patronującej tej świątyni oraz w cudownym obrazie Matki Bożej Tuchowskiej, do której Mama zawsze się uciekała zwłaszcza w trudnych momentach życia i której zawierzyła swoją rodzinę.

Słowa wdzięczności skierował ks. Tadeusz na ręce ks. Biskupa Stanisława – za obecność, modlitwę i dar Bożego Słowa umacniającego w pielgrzymce wiary oraz pod adresem ks. Biskupa Ordynariusza za przesłane zapewnienie o modlitwie, solidarności i więzi braterskiej.


Wszystkim kapłanom i siostrom zakonnym obecnym na uroczystości pogrzebowej, ks. Tadeusz podziękował za ofiarowaną modlitwę, wyrazy współczucia i solidarności. Również dziś nieobecnym, a zapewniającym o modlitwie, za ofiarowane Msze św. i wszelkie wyrazy pamięci.

Wdzięcznością objął ks. Tadeusz Ojców Redemptorystów z Tuchowa, a także o. Andrzeja Laskosza – kustosza Sanktuarium Matki Bożej Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu za ofiarę Mszy św. w intencji Mamy w dniu Jej pogrzebu.

Słowa szczególnej wdzięczności skierował ks. Tadeusz do kapłanów w parafii rodzinnej –Proboszcza ks. Stefana Michalskiego oraz Katechety ks. Mariusza Urbańskiego – za posługę sakramentalną, zwłaszcza w ostatnich latach oraz za zorganizowanie uroczystości pogrzebowej.

Sąsiadom, parafianom, przedstawicielom wspólnot, w których ks. Tadeusz posługiwał i którą obecnie prowadzi, strażakom z Gosprzydowej, Dyrektorowi i Gronu Pedagogicznemu z Gosprzydowej, Liturgicznej Służbie Ołtarza z Piotrkowic, Dobrej i z Gosprzydowej, Wójtom z Gnojnika, Dobrej i Radgoszczy, służbie medycznej szpitala św. Łukasza w Tarnowie, personelowi i kapelanowi ZOL w Brzesku oraz wszystkim uczestnikom pogrzebu `złożył serdeczne podziękowanie.


Na koniec ze słowami szczególnej wdzięczności zwrócił się ks. Tadeusz do brata Stanisława i bratowej Małgorzaty, za troskliwą opiekę sprawowaną nad Mamą w latach choroby.

Wspominając moment odejścia Mamy, a była to godzina apelu Jasnogórskiego w sobotni wieczór, ks. Tadeusz wyraził ufność, że Maryja zaprowadzi swoją wierną czcicielkę przed oblicze Najwyższego Boga.

Modlitwy przy trumnie oraz kondukt na cmentarz poprowadził bp Stanisław Salaterski, gdzie nastąpiło zakończenie obrzędów pogrzebowych, pożegnanie najbliższych oraz złożenie ciała w grobie.