Nabożeństwa majowe - 07.05.2020

Po górach, dolinach rozlega się dzwon…

Tkwimy ciągle w rzeczywistości koronawirusa. Ograniczenia dotyczą różnych dziedzin naszego życia, również wspólnotowych nabożeństw i modlitw.

A maj to miesiąc maryjny, szczególnie przez wszystkich ulubiony, bo niesie radość, życie, wiosnę, ale też tętni modlitwą do Najświętszej Panienki.

Nasza parafia usiana jest przydrożnymi kapliczkami ku czci Maryi. Można zaryzykować stwierdzenie, że w każdym domu jest wizerunek Bożej Rodzicielki i domowe ołtarzyki ku Jej czci. Jej obecność wśród nas wyczuwamy w tchnieniu wiosny, w oddechu uzdrowionych, w uśmiechu wymodlonych dzieci, w jasnym spojrzeniu uwolnionych z nałogów, w pojednaniu zwaśnionych. Dostrzegamy w ciemnej sylwetce gosprzydowskiego sanktuarium przyozdobionego srebrną koroną, słyszymy w dźwięku kurantów z Ogrodu Różańcowego niosących się echem po gosprzydowskich pagórkach.

Wiele jest możliwości, aby sławić Maryję – w ograniczonej liczbie wiernych na nabożeństwach w kościele, przy przydrożnych kapliczkach i figurach, w Ogrodzie Różańcowym, w domowych wspólnotach. A że tak się dzieje, świadczą zdjęcia przysyłane przez dzieci, które odpowiedziały na nową inicjatywę ks. Proboszcza. Śpiewajmy więc wspólnie Litanię Loretańską, odmawiajmy różaniec, w modlitwie bądźmy wytrwali, bo „kto prosi, otrzymuje, kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą.” (Mt 7, 8)


Na Wschodzie nabożeństwo majowe znane było już w V wieku. Na Zachodzie pojawiło się dopiero na przełomie XIII i XIV wieku, dzięki hiszpańskiemu królowi Alfonsowi X, który zachęcał, aby wieczorami gromadzić się na wspólnej modlitwie przed figurami Bożej Rodzicielki.

Do spopularyzowania nabożeństwa majowego przyczynili się zakonnicy – jezuici i dominikanie. W kronikach zakonnych i żywotach świętych można wyczytać o majowym kulcie Maryi Panny. Przykładem jest św. Filip Neri, który gromadził dzieci przy figurze Matki Bożej, zachęcał do modlitwy i do składania u Jej stóp kwiatów. Podobne zwyczaje opisują kroniki włoskich dominikanów.

W 1549 r. po raz pierwszy maj został nazwany miesiącem Maryi w wydanej drukiem w Niemczech książeczce „Maj duchowy”, która była odpowiedzią na Reformację.

W 1859 r. papież Pius IX zatwierdził obowiązującą do naszych czasów formę nabożeństwa, które składa się z Litanii Loretańskiej, nauki (czytanki) kapłańskiej oraz uroczystego błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.

W Polsce pierwsze odnotowane nabożeństwa majowe zostały wprowadzone w 1838 r. przez jezuitów w Tarnopolu. W połowie XIX w. „majówki” odprawiane już były w wielu miastach, m. in. w Warszawie w kościele Św. Krzyża, w Krakowie, Płocku, Toruniu, Nowym Sączu, Lwowie i Włocławku.


Litania Loretańska, która jest główną częścią nabożeństw majowych, powstała prawdopodobnie już w XII w. we Francji. Zebrane wezwania sławiące Maryję Pannę zatwierdził 11 czerwca 1587 r. papież Sykstus V. Swoją nazwę zawdzięcza włoskiej miejscowości Loreto, gdzie była niezwykle popularna. Ponieważ często modlący się dodawali do niej własne wezwania, w 1631 r. Święta Kongregacja Obrzędów zakazała dokonywania w tekście samowolnych zmian.

Nowe wezwania posiadały aprobatę Kościoła i wynikały z rozwoju mariologii. W Polsce jest o jedno wezwanie więcej. W okresie międzywojennym, po zatwierdzeniu przez Stolicę Apostolską uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, za zgodą papieża Piusa XI, do Litanii dołączono wezwanie “Królowo Polski”.

Wykorzystano informacje ze strony: www.ekai.pl