XXXVIII Piesza Pielgrzymka Tarnowska na Jasną Górę

Od poniedziałku 17 sierpnia w kierunku Jasnej Góry zmierzają pielgrzymi z diecezji tarnowskiej. Nie idą jak zwykle – wszyscy razem. Koronawirus postawił tamę. Limity, ograniczenia, zasady. Duch św. podpowiedział sztafetę. I tak się udało. Perfekcyjnie przygotowane materiały, aplikacja na telefon, transmisje internetowe, relacje na facebooku – to wszystko umożliwia pielgrzymowanie duchowe, łączność z idącymi na trasie, udział w modlitwie, przekazywanie intencji.

Tegoroczna pielgrzymka pod hasłem „Idźcie”, daje pod rozwagę przypowieść o miłosiernym ojcu i jego dwóch synach. Jest zaproszeniem do rozważania Słowa Bożego, które jest fundamentem prawdy o człowieku, o najgłębszym sensie naszego życia, jakim jest spotkanie z kochającym nas Ojcem w niebie, Jezusem Chrystusem oraz Duchem Świętym.


Każdy dzień wspólnego wędrowania ukierunkowany na Dobrą Nowinę ma swój temat przewodni, a są nimi:

Codziennie idą kolejne 3 grupy. Nie tak liczne jak zwykle, bo ustalono limit. Omijają centra miast i wsi. Nie ma nocowania na trasie. Gospodarze nie przygotowują poczęstunku. Z daleka pozdrawiają pielgrzymów.


Ale porządek ten sam: Msza św. z kazaniem, różaniec, konferencja, nowenna, koronka, apel. Śpiew i świadectwa, możliwość spowiedzi. I chyba jeszcze większe niż zwykle skupienie, głębsza refleksja. Każdy niesie swoje intencje. Wdzięczność, błaganie, uwielbienie, niepewność, poszukiwanie, oczekiwanie

W środę 19 sierpnia odcinek 21 km od Nowego Brzeska do Radziemic przemierzali pielgrzymi z dekanatu Tuchów, Łososina i Brzesko. W grupie 8 - św. Stanisława z Brzeska również przedstawiciele naszej parafii: Dominik i Ilona, Justyna, Justyna, Ewa.

Na miejsce startu, czyli do Nowego Brzeska dotarliśmy autokarami. Zajęliśmy niewielki fragment przygotowanego placu. W porównaniu do ubiegłego roku była nas garstka. Mszę św. w parku miejskim sprawowało kilkunastu kapłanów pod przewodnictwem biskupa Mirosława Gucwy – biskupa diecezjalnego Bouar w Republice Centralnej Afryki. Na początku Mszy św. ks. Biskup podziękował za złożoną przez pielgrzymów w minionym roku ofiarę w wys. 23 tys. zł. Sumę tę przeznaczył na budowę ośrodka szkoleniowego w Afryce. Opowiedział też krótko o realiach życia w kraju, w którym żyje i spełnia swoje posłanie od 27 lat. Zapewnił o modlitwie i pozdrowił pielgrzymów.


Homilię wygłosił ks. Artur Mularz. Realizując program pielgrzymki, w trzecim dniu mówił o rzeczywistości grzechu, który oddala nas od Boga. Zachęcił do czujności i częstego oczyszczania duszy w sakramencie pokuty. Rekolekcjonista podkreślił, że trwanie w grzechach nawet lekkich, powoduje spłycenie wrażliwości, obojętność i chęć ustawicznego usprawiedliwiania się.

Nawiązując do czytań mszalnych ks. Artur przypominał, aby choroby grzechu leczyć w konfesjonale. Aby swoje słabości wzmacniać sakramentami, a skaleczenia grzechem pozwolić opatrywać Jezusowi. „Bóg mnie szuka w moim grzechu, w mojej słabości.”


Po Mszy św. wyruszyliśmy na trasę. Chmury na niebie i lekki wiatr były naszymi sprzymierzeńcami w pokonywaniu kolejnych kilometrów.

Śpiew animowały Mariola z Renatą i Ewa, która również akompaniowała na gitarze.

Modlitwy prowadził ks. Piotr z Uszwi, włączając pielgrzymów w odmawianie różańca i koronki. Siostry zakonne poprowadziły nowennę do MB Nieustającej Pomocy. Idący na końcu grupy kapłani służyli w sakramencie pokuty.

Pielgrzymujący z nami biskup Mirosław Gucwa opowiedział o pracy misyjnej i o życiu w cieniu wirusów: malarii, odry, corona oraz śmiertelnego wirusa nienawiści. Podkreślił, że modlitwa dodaje im siły i odwagi w podejmowaniu codziennych trudów, w pokonywaniu lęku przed rebeliantami.


Oczywiście był też czas na odpoczynek, posiłek, taniec i zregenerowanie sił. Na postojach Kacper wytrwale uczył kroków i gestów do nowych tańców. Nad bezpieczeństwem pielgrzymów czuwali niezmordowani porządkowi.

Przed wieczorem dotarliśmy do celu naszego pielgrzymowania – do parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Radziemicach, diec. kielecka. Pochodzący z Zaborowia Proboszcz powitał nas serdecznie, zaprosił do odwiedzenia kościoła oraz do skosztowania przygotowanych przez parafianki ciast, pączków i drożdżówek. A było ich tyle, że każdy najadł się do syta. Po chwili odpoczynku byliśmy gotowi do wspólnej zabawy, śpiewu i tańców lednickich, które poprowadził Kacper.


O godzinie 19:00 rozpoczął się ostatni punkt pielgrzymkowego dnia – Apel Jasnogórski. Modlitwa, śpiew, fragment Ewangelii, rozważanie, dzielenie się doświadczeniem w grupach, podsumowanie dnia, a na koniec błogosławieństwo Księdza Biskupa.

W drodze powrotnej towarzyszył wszystkim dobry nastrój. Radosny śpiew, wspominanie i planowanie… Ks. Piotr powtórzył zaproszenie ks. przewodnika Łukasza, aby kontynuować pielgrzymowanie w formie duchowej. Zaprosił do codziennego oglądania transmisji Mszy św. oraz Apelu Jasnogórskiego. Zaprosił też do brzeskiej fary na wspólną modlitwę i przygotowanie duchowe na spotkanie z Jasnogórską Panią. Codziennie modlitwę prowadzi inna parafia z dekanatu brzeskiego.