“Chrystus przychodzi szukać i zbawiać wszystkich”. Pierwszy dzień misji parafialnych – 30.08.2020

Wprowadzenie Relikwii Św. Maksymiliana Marii Kolbego

W ostatnią wakacyjną niedzielę rozpoczęły się misje parafialne, które prowadzi znany wszystkim o. Ignacy Kosmana OFM conv. z Niepokalanowa. Omodlone na różańcu ćwiczenia duchowe, rozpropagowane szeroko przez ks. Proboszcza gromadzą licznie mieszkańców Gosprzydowej i gości, którzy tu spędzają urlop.

Ks. Tadeusz Cetera powitał w naszej wspólnocie wybitnego misjonarza, podziękował za podjęcie trudu głoszenia Bożego Słowa i zachęcił do licznego uczestniczenia w tych szczególnych rekolekcjach.


W pierwszy dzień misji do kościoła parafialnego zostały uroczyście wprowadzone relikwie Św. Maksymiliana Marii Kolbego. Ojciec Misjonarz przekazał ten szczególny dar Księdzu Proboszczowi oraz odczytał dekret o przekazaniu relikwii dla Parafii Rzymskokatolickiej pw. Św. Urszuli z Towarzyszkami w Gosprzydowej. Przywiózł też z Niepokalanowa portret Świętego Zakonnika, który znalazł swoje miejsce w prezbiterium kościoła.

W homilii o. Ignacy mówił o świętych, którzy są dla nas przykładem i swoim życiem dają odpowiedź na pytania: „Do czego człowiek jest powołany? Po co przyjęliśmy chrzest św.?”

O. Prof. podkreślił, że naszym zadaniem jest dążenie do świętości. Przywołał postać św. Franciszka z Asyżu, św. Piotra Apostoła, św. Matki Teresy z Kalkuty. Oni wszyscy byli ukierunkowani na Boga i służyli Mu. Wypełniali swoje powołanie, podążając za Jezusem, będąc narzędziem w ręku Boga i Niepokalanej.


O. Misjonarz przypomniał życiorys św. Maksymiliana. Podkreślił jego wielkie pragnienie świętości. Świadkowie w procesie beatyfikacyjnym mówili o współwięźniu o numerze 16 670:

„Maksymilian do Auschwitz przyszedł święty. On nikogo się nie lękał, nie bał się głosić Bożego Słowa.”

„Przeżywając piekło obozu koncentracyjnego, patrząc na dymiące krematoria, wątpiliśmy w istnienie Boga. O. Maksymilian mówił wtedy do nas: „Bóg jest. To ludzie o Nim zapomnieli. On umarł w naszych sercach.” Z. Nałkowska w „Medalionach” trafnie określiła obozową gehennę: „Ludzie ludziom zgotowali ten los.”

Misje to czas łaski. To głos Boga powołujący nas na nowo do świętości, do oddania się Chrystusowi, Kościołowi, poprzez służbę bliźnim. To wołanie o powrót do wiary prawdziwej i stałej. Takiej jaką przekazali nam przodkowie, dla których Pan Bóg był zawsze na pierwszym miejscu. W wyznaniu i w życiu.


W tym miejscu o. Misjonarz zapytał: Co my zrobiliśmy ze świętowaniem niedzieli? Jak podchodzimy do prawd wiary? Czy potrafimy przeciwstawić się ideologiom sprzecznym z Bożymi Przykazaniami, niszczących rodzinę, młodzież, Kościół?

Święty Maksymilian Maria Kolbe jest patronem rodzin. Zakonnik, który usłyszał skargę współwięźnia, wystąpił z szeregu i poszedł na śmierć głodową za ojca i męża. Umierając, zwyciężył. Zwyciężyła miłość bliźniego. Słaby, bezbronny, pokorny, ale nie pokonany. Mocny Bożą mocą i Bożą miłością.

Św. Maksymilian wstawia się za rodziną, która jest obecnie szczególnie zagrożona przez prawo, które zezwala zabijać nienarodzonych, słabych, chorych, starych, przez zgubne ideologie fałszujące fundamentalne prawa natury. Ale najbardziej jest zagrożona przez brak nadziei, brak zapalonej pochodni miłości.


Miłość, to przede wszystkim ofiara. Miłość ofiarna boli, jest składana w ukryciu, w życiu codziennym, w realizowaniu swojego powołania.

Święci pokazują, jak trwać na trudnej drodze prawdy. A my tak łatwo uciekamy od prawdy. Żyjemy „na niby”, udajemy życie – przed sobą, przed rodziną, przed sąsiadem. Wyspecjalizowaliśmy się w udawaniu, aby po latach doświadczyć bólu rozczarowania, jak bardzo puste jest życie w zakłamaniu i dokąd takie życie prowadzi.

Święty Maksymilian jest potrzebny ojcom, matkom, dzieciom. Święty Zakonnik staje na placu apelowym dzisiejszego świata, gdzie prawo świeckie zezwala coraz więcej – zabić dziecko, zmienić płeć, wikłać się w sprzeczności, agresywnie atakować tradycyjne wartości i prawo naturalne. W imię tolerancji pomijać Ewangelię, zapomnieć o wierze i o Bogu.


Wiara to wybór Boga, wybór prawdy autentycznej, bezkompromisowej, bezwzględnej. Prawdy jednej, niezmiennej, niezależnej od okoliczności.

Święty Maksymilian zaniósł światło tam, gdzie zapanowała ciemność, gdzie zabrakło wiary, nadziei i miłości. Niech przyniesie światło i do naszej parafii, do naszych rodzin, do naszej małej Ojczyzny – życzył o. Prof.

Na zakończenie Mszy św. ks. Proboszcz udzielił błogosławieństwa relikwiami św. Maksymiliana.