Adwent: czas oczekiwania - 29.11.2020

Pierwsza niedziela Adwentu przywitała nas zimową aurą. Śnieżny poranek i adwentowy wieniec przed ołtarzem w kościele przypomniały o nadchodzących Świętach.

Tradycja przygotowywania wieńców adwentowych sięga pierwszej połowy XX wieku i podobnie jak zwyczaj strojenia choinki pochodzi z Niemiec.

Każdy element wieńca ma symboliczne znaczenie. Okrągły kształt symbolizuje nieskończoność, oraz to, że Bóg jest wieczny i nie ma początku ani końca. Zielone gałązki drzewka iglastego to symbol życia i wspólnoty. Cztery świece oznaczają zbliżanie się do prawdziwej świętości, czyli do Jezusa. W każdą niedzielę Adwentu zapalana jest kolejna świeca. Każda z nich ma swoje znaczenie.


Zapalana w pierwszą niedzielę Adwentu Świeca Nadziei symbolizuje proroków, którzy zapowiedzieli przyjście Mesjasza. W drugą niedzielę adwentu zapala się Świecę Pokoju, zwaną też świecą Betlejem – na pamiątkę miejsca, w którym narodził się Zbawiciel.

Trzecia świeca ma radosny, różowy kolor. Nazwana jest Świecą Radości i przypomina pasterzy, którzy jako pierwsi ujrzeli Jezusa i ogłosili światu narodziny Zbawiciela. W czwartą niedzielę Adwentu płoną już wszystkie świece – i ta najbliższa żłóbka – Świeca Miłości. Symbolizuje ona aniołów, którzy obudzili pasterzy i ogłosili im narodziny Dzieciątka Jezus.

Adwentowa dekoracja w naszym kościele ma szczególną wymowę. Oto świece zostały ustawione na stopniach schodzących w kierunku żłóbka, w którym leży Dziecię Jezus. W tle globus symbolizujący Ziemię i napis: „Przyjdź Jezu, świat Cię potrzebuje”.


Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, zagubiony, zdezorientowany, skoncentrowany na sobie człowiek potrzebuje Boga.

Żyjąc w dobrobycie, zapomniał o swoim Stwórcy. Osiągnąwszy wiele, chce decydować o życiu i śmierci. Wypiera się Ewangelii i płynących z niej wartości, zwłaszcza fundamentalnej prawdy o godności człowieka od poczęcia do naturalnej śmierci.

Przyjęta filozofia życia nie daje zadowolenia. Porzucenie Boga powoduje ogromną pustkę w człowieku. A gdzie nie ma Boga, tam nie ma nadziei, życie traci sens.

W perspektywie rozpoczętego Adwentu ks. Tadeusz Cetera zaprosił rodziny do wspólnego przeżywania wiary i oczekiwania na Boże Narodzenie. Zachęcił do uczestnictwa w Roratach, do korzystania z sakramentu pokuty, do przygotowywania serduszek z dobrymi uczynkami, do modlitwy w obecności Dzieciątka Jezus i przy domowych wieńcach adwentowych.

Efektem rodzinnych działań jest galeria fotografii wieńców adwentowych, wykonanych w ramach katechezy przez uczniów młodszych klas szkoły podstawowej.