Niedziela Świętej Rodziny – 27.12.2020

„Jest to święto Najświętszej Rodziny - ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina» jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny. Każda też rodzina podobnie jak Rodzina Nazaretańska jest pomysłem Ojca niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi.”
Leon XIII

Narodzenie Bożego Dziecięcia w ludzkiej rodzinie jest wielkim dowartościowaniem tej instytucji. Jezus wzrastał i wychowywał się w rodzinie, a gdy rozpoczął publiczną działalność, właśnie u początku nowej rodziny, dokonał pierwszego znaku, przemieniając wodę w wino na weselu w Kanie Galilejskiej.


Kościół szczególną troską otacza rodziny i je wspiera. Z drugiej strony patrząc, kondycja rodzin wpływa na sytuację Kościoła, społeczeństwa, narodu. Istnieje zatem zależność, która determinuje wzajemną troskę i relacje obu podmiotów.

Święto Świętej Rodziny wprowadzono na stałe do liturgii za pontyfikatu papieża Leona XIII, który 20 listopada 1890 r. wydał dekret aprobujący “kult czci zwrócony ku Rodzinie Świętej”.

Teksty liturgiczne na święto Najświętszej Rodziny ułożył papież Leon XIII. Jego dziełem również są przepiękne hymny kościelne, przeznaczone na ten dzień. Czytania liturgiczne w tym dniu wyakcentowują biblijne sceny, w których występuje rodzina, a równocześnie podkreślają obowiązki członków rodziny.


W święto Świętej Rodziny ks. Proboszcz zaprosił do kościoła małżonków. Dla nich przygotował obrzęd odnowienia przyrzeczeń małżeńskich oraz indywidualne błogosławieństwo.

W homilii ks. Tadeusz Cetera podkreślił szczególną wartość rodziny i przypomniał jej zadania. Zwrócił uwagę, że wzajemna miłość, zaufanie, umiejętność przebaczania i odpowiedzialność zapewniają trwałość związku i wierność przysiędze małżeńskiej, a troska o religijne wychowanie dzieci i życie sakramentalne rodziny umacniają więzi i pomagają przetrwać życiowe burze.

Ks. Proboszcz przytoczył świadectwo Jacka i Magdy, od 18 lat tworzących szczęśliwą rodzinę, wychowującą czwórkę dzieci. Podstawą ich związku jest wspólna modlitwa, dialog i wzajemne zaufanie.


Po błogosławieństwie ks. Proboszcz zaprosił do rodzinnego kolędowania przy żywej szopce. Słoneczna pogoda zachęciła do spotkania na świeżym powietrzu i wspólnego chwalenia Boga śpiewem. Rodzinna kapela – Mateusz (8 lat) - akordeon - i Szymon (10 lat) - trąbka – dali popis znajomości tradycyjnych kolęd. Przy szałasie pasterskim dziarsko przygrywali na swoich instrumentach i prowadzili śpiew, w który włączyli się stojący wokoło parafianie i pielgrzymi.

Ksiądz Proboszcz częstował wiejskim chlebem, a dziewczęta z Grupy Apostolskiej zapraszały na świeże drożdżówki i podpłomyki.

Jak już wspomnieliśmy w poprzednim artykule, w uroczystości uczestniczył ks. Zbigniew Wielgosz, który opisał całe wydarzenie w internetowym wydaniu Gościa Niedzielnego.


Szczególne miejsce w zatroskaniu i nauczaniu św. Jana Pawła II zajmowała rodzina. Nazwany Papieżem Rodziny, św. Jan Paweł II w wielu listach i dokumentach podkreślał rangę tej podstawowej komórki społecznej. W 1994 r. Liście do Rodzin, Święty Papież napisał: Każdy człowiek wychodzi z rodziny, a w nowej rodzinie urzeczywistnia swoje życiowe powołanie. Ale nawet kiedy wybiera życie w samotności - to i tutaj rodzina pozostaje wciąż jak gdyby jego egzystencjalnym horyzontem jako ta podstawowa wspólnota, na której opiera się całe życie społeczne człowieka w różnych wymiarach aż do najrozleglejszych. Czyż nie mówimy również o „rodzinie ludzkiej”, mając na myśli wszystkich na świecie żyjących ludzi?” (List do rodzin, nr 2).

Wielowymiarowa troska Jana Pawła II o rodzinę zawierała między innymi: