Z wielką radością, choć przy sporych ograniczeniach uczestniczyliśmy we Mszy św. Pamiętając jak wyglądały święta w ubiegłym roku, Bogu dziękujemy za możliwość pójścia do kościoła i nasycenia spragnionego serca, Bożą obecnością. Słoneczna pogoda umożliwiła ludziom pójście do kościoła i wzięcie udziału w uroczystości rozpoczynającej Wielki Tydzień.
Liturgia niedzieli palmowej jest pełna kontrastów. Tak jak pełen sprzeczności jest człowiek.
Najpierw słyszymy opis triumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy. Rozentuzjazmowany tłum woła: „Hosanna Królowi Dawidowemu”. Pod nogi osiołka, na którym jedzie Jezus, ludzie rzucają gałązki palmowe, drogę wyściełają płaszczami. A za chwilę ci sami ludzie krzyczą: „Na krzyż, na krzyż z Nim”.
Nad jednym i drugim dominuje Boża miłość. Tak wielka, że nie waha się złożyć najwyższej ofiary. Przyjmuje niesprawiedliwy wyrok. Nie odrzuca krzyża, cierpienia, upokorzenia, wzgardzenia. A wszystko po to, abym ja mógł żyć…
Najświętszą Ofiarę sprawował ks. Tadeusz Cetera. Po obrzędzie poświęcenia palm rozpoczęła się Msza św. Opis Męki Pana Jezusa zaśpiewali z podziałem na role panowie: Marcin, Michał i Rafał.
Po Mszy św. miał miejsce konkurs palm. Konkurs zorganizowała świetlica wiejska w Gosprzydowej. Największe uznanie zdobyły palmy przygotowane przez Antosia, Magdę i Krystiana. Zwycięzcy otrzymali nagrody, a wszyscy uczestnicy słodkie czekolady. Wielobarwne, pięknie udekorowane palmy przyozdobiły świątecznie kościół.