Nabożeństwo Wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi – 03.07.2021

"Przemieniam twoje modlitwy w Moje modlitwy:
ale jeśli się nie modlisz…
Czyż mogę sprawić, by zakwitła roślina,
której nie zasiałaś?
/ G. Bossis, On i Ja/

Trwają wakacje. Sezon urlopów, wyjazdów, regeneracji sił, wypoczywania. Równocześnie to więcej czasu dla siebie, dla bliskich, dla rodziny. Dla wielu okazja do spojrzenia w głąb siebie, odnalezienia swojej ścieżki, skierowania myśli ku Bogu, odkrycia Go w drugim człowieku, w pięknie przyrody, w wytworach kultury. Do autentycznej, szczerej modlitwy.

Okazją spotkania z Bogiem poprzez Maryję są pierwszosobotnie Nabożeństwa Wynagradzające. Organizowane od czterech lat w naszej parafii, gromadzą licznie czcicieli Matki Bożej.


Lipcowe nabożeństwo poprowadził ks. Marek Lis – wikariusz z Gnojnika.

Witając kapłanów i pielgrzymów ks. Tadeusz Cetera nawiązał do objawień Matki Bożej w Fatimie. W lipcowym spotkaniu z Piękną Panią dzieci ujrzały morze ognia, a w nim dusze w ludzkich postaciach (…), które pływały w tym ogniu. Przerażone dzieci szukały pomocy u Pani. Ona, pełna dobroci i smutku powiedziała: “Widzieliście piekło, do którego idą dusze biednych grzeszników. Żeby je ratować, Bóg chce rozpowszechnić na świecie nabożeństwo do mego Niepokalanego Serca.”

Ks. Proboszcz podkreślił, że dzisiejszy świat neguje istnienie piekła, a nastawiony na konsumpcję człowiek żyje w perspektywie tylko doczesności. Współczesne ideologie wywracają odwieczny porządek świata, propagują niczym nieskrępowaną wolność, atakują rodzinę i Kościół. Aby się im przeciwstawić trzeba zawierzyć Maryi, przyjąć Jej orędzie, wypełnić wskazania. Podziękował za świadectwo wiary i zaprosił do wspólnej modlitwy.


Najświętszą Ofiarę wraz z głównym celebransem sprawowali: ks. Adrian Fyda z Bochni, ks. Piotr Gwóźdź z Uszwi oraz ks. Tadeusz Cetera.

W homilii ks. Marek Lis mówił o narzędziach walki ze złem, które bardziej niż kiedykolwiek panoszy się w świecie w sposób jawny i zakamuflowany. Nawiązując do Ewangelii podkreślił, że Zły atakuje ustawicznie wiarę człowieka. Dziś przykładem jest Tomasz Apostoł, który wątpił, nie wierzył w świadectwo współbraci. A Jezus mówi do niego wprost: “włóż palce w miejsce gwoździ. Nie bądź niedowiarkiem”. I jeszcze: “Uwierzyłeś, bo mnie ujrzałeś. Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli”.

Dla nas żyjących 2 tysiące lat po zbawczych wydarzeniach w Jerozolimie, to szczególne wezwanie i obietnica – błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli. A jaka jest twoja wiara? Jaka jest twoja obecność na Eucharystii, która jest uobecnieniem męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa? Czy wierzysz w prawdziwą obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie?


Wielka jest dzisiaj walka dobra ze złem. Tolerancja, wolność – to hasła wykorzystywane do kształtowania mentalności współczesnego człowieka. Pozorna wolność, życie bez zasad i norm, postępowanie według własnej wygody, korzyści, bez oglądania się na innych jest tak naprawdę źródłem totalnego zniewolenia człowieka, unieszczęśliwia go i prowadzi do jego unicestwienia.

Podstawowym filarem w walce ze złem jest Kościół oparty na fundamencie Apostołów i wiara w prawdziwą obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. Z Eucharystii czerpiemy siły do trwania w dobrym, do głoszenia Dobrej Nowiny.

Drugim narzędziem walki ze złem jest przemożne wstawiennictwo Maryi. Diabeł chce zniszczyć relację ludzi do Maryi negując Jej wielkość i przemożne wstawiennictwo u Boga.


Zły duch posłużył się kobietą, aby odciągnąć ludzi od Boga. Poprzez grzech pychy człowiek odwrócił się od swojego Stwórcy, ukrył się przed Jego wzrokiem, unikał spotkania z Nim, odpowiedzialności za nieposłuszeństwo.

Bóg przyszedł na świat pokornie, jako Dziecię. Przyszedł przez Maryję. Kobietę pokorną, bezgranicznie ufającą Bogu, przyjmującą Jego wolę bez stawiania warunków.

Ona jest dla nas wzorem. Jest drogą poznania Boga, który chodzi drogą pokory, a nie drogą pychy.

Patrzmy więc na Maryję i Ją naśladujmy w milczeniu, słuchaniu i obecności przy Bogu.


Korzystajmy z Jej wstawiennictwa, bo Ona jest naszą Matką duchową. Jak matka troszczy się o nas, dba o nasz rozwój duchowy, o naszą wieczność.

Ks. Marek Lis życzył, abyśmy wśród świecidełek, które błyszczą krótko i oszukują oczy, umieli odkryć prawdziwą perłę. Skarb, za który warto oddać wszystko. Abyśmy odnaleźli prawdziwego Boga i Jemu zaufali.

Modlitwę różańcową i procesję do Ogrodu Różańcowego “Zawierzenia Maryi” poprowadził ks. Marek Lis. W rozważaniach tajemnic bolesnych, wraz z Gabrielą Bossis, odkrywaliśmy naszą relację do cierpiącego Chrystusa.


“Pomyśl, jak mi było pilno przebyć tę bolesną Drogę, aby za was umrzeć.”

“Nie zatrzymuj się na szczegółach. Idź ze spojrzeniem utkwionym w moją miłość. Upadasz? Podnoś się i patrz na Mnie znowu”

Po powrocie do kościoła kapłan udzielił zebranym błogosławieństwa. Śpiewając Apel Jasnogórski zjednoczyliśmy się z duchową stolicą Polski. Nabożeństwo zakończyła pielgrzymka dziękczynno – błagalna za ołtarz.