Chwalcie z nami Panią świata
Granice Gnojnickie gościły czcicieli Matki Bożej na pierwszej w tym roku majówce. Figura Matki Bożej przywieziona przed czterema laty z Niepokalanowa pięknie wkomponowała się w krajobraz tego przysiółka i towarzyszy jego mieszkańcom w ich codzienności. A od czasu do czasu gromadzi pielgrzymów z innych zakątków wioski, którzy, korzystając z zaproszenia ks. Proboszcza i gospodarzy przychodzą tutaj na wspólną modlitwę.
Dziś przybyło tu szczególnie dużo ludzi. Niektórzy przyszli pieszo, ale większość dotarła w to pięknie i ukryte wśród lasów miejsce samochodami. Ulubione nabożeństwo, piękna pogoda, świeża, kwitnąca wiosna, możliwość spotkania bez ograniczeń z bliźnimi, wspólna modlitwa w tym trudnym, wojennym czasie – to najczęściej wymieniane powody, dla których wyruszyliśmy na pierwszą Majówkę Bliżej Nieba.
Śpiew i modlitwy poprowadzili mieszkańcy Granic Gnojnickich. W litanii loretańskiej szczególnie wyraźnie wybrzmiały wezwania: „Pocieszycielko emigrantów” i „Królowo Pokoju – módl się za nami”. Ks. Tadeusz Cetera udzielił zgromadzonym błogosławieństwa i podziękował za liczną obecność, a Gospodarzom za przygotowanie nabożeństwa i poczęstunku.
Po modlitwie była chrześcijańska biesiada przy grillu i domowych, smakowitych wypiekach. Spotkanie ubogacili utalentowani mieszkańcy przysiółka – Andrzej Mróz (saksofon) i Rafał Mróz (akordeon), a śpiewy prowadzili chórzyści z zespołu Gosprzydowianie.