Uroczystość Wniebowstąpienia Pana Jezusa – 29.05.2022

„Wystarczy ci Mojej łaski…”
2 Kor. 12, 1–13

W niedzielę Wniebowstąpienia Pańskiego podczas Mszy świętych w naszej parafii śpiewem, głoszeniem słowa Bożego oraz świadectwem życia posługiwały ss. Józefitki. S. Joela i s. Klara przyjechały z Zakliczyna, s. Jordana i s. Marcina z Tarnowa. Zakonnice uczestniczyły we wszystkich Mszach św., czynnie włączyły się w liturgię słowa i prowadziły śpiew. Po Komunii św. mówiły o Jezusie, opowiadały o drodze swojego powołania i o założycielu zgromadzenia.

Nie lękaj się podejmować zadań jakie Bóg stawia przed tobą. Nie lękaj się odpowiedzieć na głos Bożego powołania – przekonywała s. Joela CSSJ.


Siostra opowiedziała historię swojego powołania. "Wypierałam z głowy tę myśl. Wydawało mi się, że jestem niegodna, że życie zakonne nie jest dla mnie. A gdy po maturze zdecydowałam, że idę do klasztoru, moi rodzice stanowczo zaprotestowali. Starszy brat był już w seminarium, teraz ja wymyśliłam drogę zakonną. Nie spodobało się im to. Mieli dla mnie inny plan.
Ja jednak postawiłam na swoim, to znaczy na Bożym. Jestem szczęśliwa i, gdybym miała jeszcze raz wybierać, wybrałabym to samo. Moja radość ma swoje korzenie w Bogu, czyli jest nieprzemijająca. Nie taka, jaką proponuje dzisiaj świat – płytką, ulotną, nieprawdziwą.
Rodzice widząc, że pięknie wygląda moje życie, że jest wypełnione radosną służbą bliźnim, dziękują Bogu za powołanie i moją determinację".

S. Joela przedstawiła życiorys ks. Zygmunta Gorazdowskiego, założyciela zgromadzenia ss. Józefitek, Apostoła Bożego Miłosierdzia. Zwróciła uwagę na jego szczerą miłość do bliźnich, zwłaszcza ludzi biednych, chorych, odrzuconych przez społeczeństwo. Onieśmiela bogactwo podejmowanych przez Niego działań dobroczynnych, katechetycznych, oświatowych i pełne oddanie drugiemu człowiekowi. Ks. Gorazdowski założył pod koniec XIX wieku Zgromadzenie Sióstr Józefitek. Włączał siostry w posługę chorym w szpitalach, sierocińcach, ochronkach. Był wzorem modlitewnego zjednoczenia z Bogiem i jednocześnie przykładem heroicznej posługi potrzebującym. Jedynym pragnieniem ks. Gorazdowskiego było: „być wszystkim dla wszystkich, aby zbawić choć jednego”.