Uroczystość Bożego Ciała – 16.06.2022

Tradycyjnie uroczystość Bożego Ciała gromadzi całe rodziny. Dzieci w krakowskich strojach, grupy parafialne, strażacy, Ludowy Zespół i licznie reprezentowana Liturgiczna Służba Ołtarza oraz DSM, wszyscy z przejęciem uczestniczyli w liturgii. Uroczystą sumę celebrował ks. Tadeusz Cetera. Podczas Mszy św. ks. Proboszcz udzielił sakramentu chrztu św. małemu Natanowi. Początek życia w Bogu, skarb, który rodzice przekazują swojemu dziecku.


Zatroskany o rozwój duchowy wspólnoty parafialnej ks. Proboszcz w homilii podkreślił wartość wiary, modlitwy, ustawicznego trwania w zasięgu Boga: „Jak masz dwie kanapki i jabłko, i podzielisz się tym z kolegami w szkole, to bywa, że zostanie ci tylko jabłko albo i braknie ci jabłka. Jeśli swój majątek podzielisz między dzieci, to bywa, że nie zostanie ci nawet mały kąt w domu, który swoją pracą i krwawicą budowałeś.”

Przypomniał, że często jest tak, że niewiele zostaje po podzieleniu dóbr. Ale jest jeden wyjątek, a jest nim wiara. Jeśli dzielisz się wiarą, to ją pomnażasz.

Wiara to wielki skarb, który trzeba z troską przekazywać młodym. Najskuteczniejszy przekaz wiary dokonuje się w rodzinie. Gdy dzieci widzą ojca klękającego do pacierza, gdy razem z rodzicami pokornie czynią znak krzyża rozpoczynając nowy dzień. Aby przekaz był przyjęty, musi być przykład autentycznego życia wiarą, bezpośrednie relacje, wzorce i autorytety.


Nawiązując do dzisiejszego święta ks. Proboszcz podkreślił, jak ważne jest, aby procesja nie była tylko formą rozrywki, spaceru, okazją do porozmawiania z innymi. To ma być manifestacja naszej wiary, czasem modlitwy i bliskości Boga. Umocnienie wspólnoty, a dla dzieci przykład wiary, przeżywania bliskości Boga.

Ks. T. Cetera przypomniał, że nikt nie jest doskonały. Bóg dał nam wolną wolę. Korzystając z tego daru zawsze mamy wybór. Możemy wybierać dobro lub zło, wierność lub zdradę, światło lub ciemność, cnotę lub występek. W trudnej, pełnej pokus i upadków rzeczywistości mamy otwartą drogę powrotu. Klękając z pokorą przy konfesjonale, powstajemy z grzechów. Problem pojawia się wtedy, gdy grzesząc nie zauważamy tego. Gdy tracimy Boga i tej straty nie odczuwamy. Gdy nie tęsknimy za Chrystusem.

„Życzę ci tęsknoty za Ciałem Chrystusa. Życzę, byś w największym nawet upadku nie przestał tęsknić za Chrystusem” – troskliwie zachęcał ks. Proboszcz.


Po Komunii św. z kościoła wyruszyła procesja do czterech ołtarzy. Przy każdym następowała chwila adoracji, odczytanie fragmentu Ewangelii, śpiew suplikacji i błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. W procesji czynnie uczestniczyli druhowie OSP z pocztem sztandarowym, młodzi ojcowie niosący figurę Niepokalanej, przedstawiciele zespołu Gosprzydowianie z figurą Matki Bożej Fatimskiej na ramionach, matki, młodzież bierzmowana oraz dzieci. Piękny przykład żywej wiary, wybór Boga, postawa wierności i trwania we wspólnocie Kościoła. Odpowiedź dla tych, którzy chcą zamknąć wierzących w kościołach, usunąć z życia publicznego wszelkie przejawy wiary, wiarę uczynić sprawą prywatną, ośmieszyć, zlekceważyć.

Nasza obecność w kościele to odpowiedź serca na zaproszenie Boga. To powtórzenie za św. Piotrem: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego.”