Droga Krzyżowa na Górę Krzyży
Licznie przybyliśmy do kościoła w ostatnim dniu rekolekcji. Przynieśliśmy krzyże drewniane, aby zanieść je na Górę Krzyży i złożyć pod krzyżem z wizerunkiem Jezusa. Aby swoje codzienne krzyże złączyć z krzyżem Zbawiciela.
Przed Mszą św. Była adoracja Najświętszego Sakramentu, modlitwa różańcowa i nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Najświętszą Ofiarę sprawował ks. Tadeusz Cetera.
![]() |
Na kanwie przypowieści o pannach mądrych i głupich o. Szczepan oparł ostatnią naukę rekolekcyjną. Panny roztropne symbolizują ludzi czuwających, zawsze otwartych na spotkanie z Bogiem. Pannom głupim brakuje przezorności, mądrości, zwrócenia uwagi na cel. One nie potrafią skupić się na swoim wnętrzu, nie mają czasu na refleksję, na chwilę ciszy. Mimo wielu aktywności tkwią w głębokim letargu duchowym i przesypiają czas łaski.
O. Rekolekcjonista podkreślił, że na chwilę spotkania z Bogiem musimy być wciąż przygotowani. Mądrość polega na ustawicznym czuwaniu i nie zwlekaniu z odpowiedzią, aż będzie za późno.
A co nam pomaga zachować tę gotowość? To życie wiarą, zgodne z przykazaniami, to czytanie Pisma Świętego, codzienna modlitwa, korzystanie z sakramentu pokuty, częste uczestnictwo w Eucharystii.
![]() |
Kaznodzieja życzył, abyśmy nigdy nie ustali w czuwaniu, aby nasze lampy ustawicznie były napełniane oliwą wiary, nadziei i miłości. Na zakończenie Mszy św. ks. Rekolekcjonista udzielił zgromadzonym specjalnego błogosławieństwa.
Już po zapadnięciu zmroku rozpoczęła się Droga Krzyżowa na Górę Krzyży. O. Szczepan prowadził rozważania. W modlitewnej zadumie podążaliśmy na górę, niosąc swoje krzyże, powierzając je cierpiącemu Jezusowi.
Pozostań z nami Panie, w naszych trudach, w samotności, w odrzuceniu, niezrozumieniu. W noc pokus i opuszczenia, w noc choroby i cierpień, w noc gorzkiej śmierci. Pozostań z nami, Panie.
![]() |
![]() |