Nabożeństwo Wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi – 03.06.2023

Maryjo, śliczna Pani…
Ty nas wiedziesz przed Jezusa wieczny tron
/z pieśni religijnej/

Treścią drugiej tajemnicy fatimskiej, ujawnionej w 1925 roku było nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi. W grudniu tego roku Maryja powiedziała do s. Łucji:

Córko moja, spójrz, Serce moje jest otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale je ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię świętą, odmówią jeden Różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia.


Zgromadzonych w pierwszą sobotę czerwca na nabożeństwie fatimskim powitał Proboszcz gosprzydowskiej parafii, ks. Tadeusz Cetera, który przed sześcioma laty wprowadził to nabożeństwo w naszej wspólnocie. Zaprosił do szczerej modlitwy i zadośćuczynienia Niepokalanemu Sercu Maryi zniewag, jakimi Ją ludzie obrażają.

Dotyka nas coraz częściej obojętność i brak reakcji na częste przypadki okazywania publicznie wzgardy wobec Maryi, Jej cnot oraz oraz znieważanie wizerunków. Ks. Proboszcz zachęcił do refleksji i spojrzenia w głąb swojego serca, w czym pomoże z pewnością żywe serce z kwiatów ustawione przy wejściu na teren naszego Ogrodu Różańcowego.

Nabożeństwo prowadził ks. Marcin Minorczyk, wikariusz z parafii Miłosierdzia Bożego w Brzesku.

W homilii, ks. Marcin zwrócił uwagę, że często narzekamy na czas, w którym przyszło nam żyć. Kaznodzieja podkreślił wyraźnie, że nie ma łatwych czasów, a każdy jest odpowiedni, aby żyć Bogiem i być Jego wiernym świadkiem. Często potrzeba wielu lat, aby dojrzeć do wierności Bogu. Przekonywał, że czasy zawsze są trudne, a naszym zadaniem jest odnaleźć się w istniejącej rzeczywistości i ją kształtować.


Dla przykładu kaznodzieja przypomniał, historię narodu izraelskiego – niewolę, wojny, ubóstwo - i historię Świętej Rodziny. Ani te czasy nie były łatwe, ani życie nie było proste. Pełne cierpienia i niepokoju. Ubogie życie w małej, nikomu nie znanej miejscowości, trud wędrówki z Nazaretu do Betlejem na powszechny spis, niechęć wobec Matki oczekującej na przyjście Dziecięcia, narodzenie Syna w ubogiej stajni, ucieczka do Egiptu przed nienawiścią Heroda, poszukiwanie 12 letniego Jezusa, przeżycie strasznych chwil Jego męki i śmierci. Ciągłe życie w stresie, niesprzyjających okolicznościach, ustawiczny lęk o życie Syna. Mimo to Maryja potrafiła w sposób święty przejść przez życie. Nie czekała na lepsze czasy. Realizowała swoją misję w takich warunkach, w jakich przyszło Jej żyć. Zaufała do końca Bogu. Ona jest dla nas wzorem. Maryja uczy nas podążania za Bogiem, bo to jest najpewniejsza droga do zbawienia.

Ks. Marcin poprowadził różaniec i procesję do Ogrodu Różańcowego, a na zakończenie podziękował serdecznie za zaproszenie. Życzył, abyśmy umieli odnaleźć się w czasach, w których żyjemy i owocnie korzystać z posługi duszpasterskiej naszego Proboszcza. Abyśmy umieli wiernie stać przy Bogu, przytulić się do Matki Niebieskiej i przez Jej wstawiennictwo powierzać życie swoje i swoich rodzin Miłosiernemu Ojcu.