Nabożeństwo Wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi – 05.08.2023

Maryja eschatologicznym obrazem Kościoła

Pierwsza sobota sierpnia, kolejny deszczowy dzień, będący wielką troską rolników czekających na sprzyjające warunki do żniwa. Parafianie i pielgrzymi zgromadzili się w kościele na Nabożeństwie Wynagradzającym Niepokalanemu Sercu Maryi. Na czas nabożeństwa i procesji ustała burza i przestał padać deszcz.

Ks. Proboszcz Tadeusz Cetera powitał przybyłych do kościoła. Podziękował za trwanie przy Maryi i wypełnianie Jej wezwania z Fatimy. Wspomniał o trwających w Portugalii Światowych Dniach Młodzieży. Nawiązując do dzisiejszej pielgrzymki Ojca św. Franciszka do Fatimy przypomniał jego słowa: Maryja uczyniła się tutaj obecną w szczególny sposób, aby niewiara tak wielu serc została otwarta na Jezusa. Ona swoją obecnością wskazuje nam na Jezusa, zawsze wskazuje na Jezusa.


Maryja śpieszy się, aby być blisko nas, spieszy się, ponieważ jest Matką. Towarzyszy życiu Jezusa i nie ukrywa się po Zmartwychwstaniu, towarzyszy uczniom, czekając na Ducha Świętego, i towarzyszy Kościołowi, który zaczyna wzrastać po Pięćdziesiątnicy.

Wraz z ks. Proboszczem Najświętszą Ofiarę sprawował ks. Marek Prus, który w czerwcu br. obchodził 35 rocznicę święceń kapłańskich.

Homilię wygłosił ks. Marek Prus. Ks. Jubilat mówił o sprawach, o których często zapominamy w życiu codziennym. Troszczymy się o to co doczesne, a nie myślimy o wieczności, która jest ostatecznym celem naszego życia. W przededniu święta Przemienienia Pańskiego przypomniał tajemnice naszej wiary do których należą, m. in. Przemienienie Pańskie, tajemnica Trójcy Świętej, Eucharystia, współpraca człowieka z Bożą łaską.


Skupił się szczególnie na rozważeniu tajemnicy Paschalnej Pana naszego Jezusa Chrystusa. To tajemnica Jego przejścia do chwały nieba. Pan Jezus narodził się na ziemi, wychowywał się w rodzinie w Nazarecie, nauczał, uzdrawiał, czynił znaki, żył i cierpiał aż do krzyża. Odbył swoją paschę, czyli przejście do chwały nieba. Syn Boży umarł na krzyżu za nas, aby wyjednać nam przejście, z grzechu do życia z Bogiem, do wiecznej szczęśliwości w niebie. W życiu człowieka został przerzucony most – z grzechu – do świętości, do życia w łasce.

Pod krzyżem stała Matka Jezusa. Ona towarzyszyła Mu w cierpieniu. Jezus dał nam Maryję za Matkę, aby prowadziła nas do świętości. Tajemnica paschalna dotyczy również Matki Bożej – Maryi. Ona, jako pierwsza z ludzi, została wzięta z ciałem i duszą do nieba. Ta tajemnica dotyczy również każdego z nas. Bóg prowadzi nas do wieczności rękami świętych, rękami Maryi.


Maryja „eschatologicznym obrazem Kościoła” – to jeden z wielu tytułów, jakimi określana jest Matka Syna Bożego. To teologiczne określenie tłumaczył ks. Marek Prus w homilii w pierwszą sobotę sierpnia. Eschatologia w prostym tłumaczeniu to nauka o wieczności. Maryja została nam dana jako przewodniczka do nieba. Jako ta, która podaje nam rękę i przeprowadza do wieczności przez most, którym jest Jej Syn, Jezus Chrystus.

Maryja, u boku swojego Syna, jest ikoną Kościoła pielgrzymującego po pustyni dziejów, lecz wpatrzonego w chwalebny cel, jakim jest niebieskie Jeruzalem.

Matka Boża jest Przewodniczką naszej paschy, naszego przejścia z grzechu do świętości. My o własnych siłach nie dojdziemy do tego stanu. Potrzeba nam rąk, które nas przeprowadzą – rąk świętych naszych patronów i rąk Maryi Wniebowziętej. Ks. Marek podkreślił, że wieczność jest naszym celem i aby go osiągnąć potrzeba naszej stanowczej odpowiedzi, współpracy z łaską Bożą i ciągłego powstawania z grzechu.


Nasze sanktuarium maryjne i ogród różańcowy, do którego za chwilę wyruszymy z procesją ma nam przypominać o naszym pielgrzymowaniu za Maryją. Za tą, która jako pierwsza przeszła paschę – z ziemi do nieba do wiecznej szczęśliwości. Ona w tym miejscu wysłuchuje naszych próśb i pomaga w wielu sprawach, ale przede wszystkim kieruje naszą uwagę na ostateczny cel, jakim jest wieczne zbawienie.

Po Mszy św. ks. Marek Prus poprowadził modlitwę różańcową i procesję do ogrodu „Zawierzenia Maryi”. W tajemnicach chwalebnych towarzyszyliśmy Maryi od tajemnicy Zmartwychwstania Jezusa, poprzez Jego Wniebowstąpienie, Zesłanie Ducha Świętego aż po chwalebne Wniebowzięcie Maryi i ukoronowanie w niebie.

Już w drodze powrotnej do kościoła słyszeć się dały pomruki powracającej burzy, okryty mrokiem horyzont rozjaśniały coraz częściej pojawiające się błyskawice.

Bezpieczni w kościele pielgrzymi odśpiewali jeszcze apel „Maryjo jestem przy tobie, pamiętam, czuwam”, a następnie udali się w pielgrzymce dziękczynno-błagalnej za ołtarz.


Pierwszosobotnie spotkanie wspólnoty parafialnej stało się okazją do świętowania jubileuszu kapłańskiego ks. Marka Prusa i dziękczynnej modlitwy za dar powołania i kapłańskiego posługiwania. Życzenia złożyli przedstawiciele Rady Parafialnej. Pani Dorota Kurek przypomniała pokrótce kapłański życiorys naszego Rodaka - 8 lat posługiwania w diecezji tarnowskiej i aż 27 lat w diecezji Fulda w Niemczech. Podziękowała za więź z rodzinną parafią, za wspieranie modlitewne i materialne. Życzyła łask Bożych i sił potrzebnych w dalszej pracy duszpasterskiej: „Niech zawsze towarzyszy Ci łaska Boża i mądrość, a także ludzka życzliwość i wsparcie. Życzymy dobrego zdrowia, dużo radości i pięknych owoców pracy kapłańskiej. Matka Boża Gosprzydowska niech ma Cię zawsze w swojej opiece. A na dalsze lata Twojej posługi kapłańskiej niechaj przyświecają Ci słowa świętego Pawła:

„Pełnijcie służbę Panu;
Weselcie się nadzieją;
W ucisku bądźcie cierpliwi;
W modlitwie – wytrwali”.

(pełny tekst życzeń)