W przededniu uroczystości Podwyższenia Krzyża, po wieczornej Mszy Świętej ks. Tadeusz Cetera poprowadził Drogę Krzyżową na Górę Krzyży. Ks. Proboszcz zaprosił do modlitwy szczególnie młodzież przygotowującą się do przyjęcia sakramentu bierzmowania oraz ich rodziny.
Przy zapadającym zmroku i przenikliwej ciszy, wymownie brzmiały słowa rozważań. W opis męki Pana Jezusa wpleciony opis umęczenia błogosławionych Rodziców – Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich szóstki Dzieci.
Józef i Wiktoria swą nadzieję pokładali w Bogu. Dlatego wzięli swój krzyż i wyruszyli na Golgotę w dniu, w którym przyjęli pod swój dach ośmioro Żydów. Wiedzieli, że za pomoc, a zwłaszcza za ukrywanie Żydów, niemiecki okupant groził śmiercią. Mimo to, wierni samarytanie z Markowej, dzień za dniem z niezachwianą wiarą nieśli ten ciężar miłości bliźniego. Nie wiedzieli jak długo będzie trwać ich droga krzyżowa ani kiedy przyjdzie ostatnia godzina i tragiczna chwila. Modlitwa i wiara była ich wsparciem, a miłość Boga i bliźniego siłą na każdy dzień krzyżowej drogi.
Oni wiedzieli, że w życiu liczy się tylko miłość. Oddani sobie bez reszty, z miłością wychowywali swoje dzieci. Uczyli miłości do Boga i bliźniego. Ich miłość rosła i poszerzała się w rodzinie, najpierw na dzieci, później na sąsiadów, a wreszcie na prześladowanych Żydów. Gdy przychodziły chwile zwątpienia, szukali światła w Ewangelii. Nie poddali się łatwym rozwiązaniom, nie uciekali od ciężaru zagrożenia jak im doradzano i ostrzegano. Każdego dnia z wiarą brali swój krzyż i podążali swą drogą rodzinną, aż na Golgotę.
Ulmowie zostali rozstrzelani przez niemieckich oprawców 24 marca 1944 r. Ojciec, brzemienna Matka, płaczące Dzieci. Nowy świt obwieścił światu śmierć niewinnych ludzi.
Idąc za Mistrzem przeszli podobną drogę miłości i ofiary. Dziś są świadkami i orędownikami przed Bożym tronem.
Uczestnicząc w Drodze Krzyżowej modliliśmy się za pośrednictwem bł. Rodziny Ulmów:
Podczas nabożeństwa Ksiądz Proboszcz poświęcił ustawione w sierpniu stacje Drogi Krzyżowej. Pod Krzyżem Niepodległości udzielił zebranym błogosławieństwa i podziękował za udział w modlitwie.