Nabożeństwo Wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi – 05.10.2024

Wiesz Maryjo, żeśmy grzeszni,
że pokuty trzeba nam,
ale bez pomocy Twojej
słaby człowiek zginie sam
/z pieśni religijnej/

W szary, mglisty, jesienny wieczór pierwszej soboty października, na ostatnie w tym roku nabożeństwo wynagradzające Niepokalanemu Sercu Maryi przybyło wiele osób, parafian i pielgrzymów, czcicieli Matki Bożej. W komplecie stawiła się Liturgiczna Służba Ołtarza.

Inicjator tego nabożeństwa - ks. Tadeusz Cetera, z radością powitał zgromadzonych. „Niech wezwanie Matki Bożej Fatimskiej wypełnia się nieustannie w naszych rodzinach, w naszej wspólnocie parafialnej. Nie ustawajmy w modlitwie, ofiarujmy nasze umartwienia, prośmy o opiekę Najświętszej Panienki, o łaskę Bożą do dobrego życia, do rzetelnego wypełniania obowiązków wynikających z realizowanego powołania” Szczególnie serdecznie powitał ks. Proboszcz duszpasterzy z Brzeska, którzy przyjęli zaproszenie i dziś posługują w naszej parafii.


Głównym celebransem był ks. Adam Martyna, duszpasterz z Brzeska – Słotwiny, w konfesjonale posługiwał Proboszcz z tej parafii, ks. Piotr Franczak.

W homilii ks. Adam przypomniał zasadnicze, wydawałoby się oczywiste prawdy o życiu, o godności człowieka, jego relacji do Boga i drugiego człowieka i wreszcie o celu ostatecznym, jakim jest życie wieczne z Bogiem Ojcem.

Zachęcił, aby zakończenie nabożeństw fatimskich nie stało się pretekstem do rezygnacji z modlitwy różańcowej. Niech ta modlitwa wypełnia naszą codzienność, niech nam towarzyszy w naszych radościach i troskach.


Maryja w Fatimie rozmawiała z dziećmi. Przedstawiała im swoje prośby, przestrzegała przed piekłem, zachęcała do modlitwy i pokuty. Słowa Maryi są aktualne także dziś i dotyczą nas, współcześnie żyjących. Maryja w Fatimie dała nam swoisty program na życie.

Matka Boża prosiła o codzienną modlitwę różańcową o nawrócenie grzeszników. Nie tylko w październiku, czy w pierwsze soboty. Ci, którzy kochają Matkę Bożą nie mogą rozstawać się z różańcem. Dziś, gdy zło rozpanoszyło się na świecie bardziej niż kiedykolwiek, tym więcej potrzeba nam modlitwy. Różaniec pomaga nam wytrwać w dobrym, zachować wielką godność człowieka, godność dziecka Bożego.Każdy z nas jest odpowiedzialny za swoje postępowanie i życie zgodne z Bożymi przykazaniami. Naszym zadaniem jest unikanie pokus do złego oraz dbałość o zachowanie czystego serca i Bożej łaski.


Matka Boża pokazała dzieciom piekło, straszny obraz wiecznych mąk. Przerażający widok dzieci zniosły dzięki obecności Pięknej Pani. Obraz ten zapadł głęboko w ich serca. Chciały od razu podjąć modlitwę i umartwienia, aby ratować biednych grzeszników.

Dziś powszechna jest negacja istnienia piekła. Ludzie uwierzyli kłamstwu szatana, że nie ma odpowiedzialności, nie ma piekła, że są absolutnie wolni i wszechmocni, że mogą postępować jak się im podoba, że przyjemność i wygoda są wyznacznikami ich działania. Wszechobecne bluźnierstwa, negacja wartości, wyśmiewanie prawdy, poniewieranie świętości, niszczenie rodziny, zabijanie bezbronnych i słabych, usuwanie religii ze szkół, krzyży ze ścian instytucji, niszczenie autorytetów – to program współczesnych wielkich tego świata.


Maryja przestrzegała ludzi przed piekłem. Wołała o modlitwę i czyny pokutne. Grzesznicy sami za siebie modlić się nie będą. A wielkim pragnieniem Matczynego Serca jest zbawienie jak największej liczby dusz. Naszym zadaniem jest modlitwą walczyć i wyrywać dusze piekłu.

Ks. Adam przypomniał, że pokuta to nie tylko wypełnienie warunku dobrej spowiedzi. To przede wszystkim gorliwe wypełnianie obowiązków, wynikających z naszego powołania. To też ofiarowanie swoich trudności, niedogodności, cierpień, jako wynagrodzenie za grzechy tych, którzy nie chcą pokutować. Większą pomocą od upominania jest modlitwa. Ona działa cuda. Wiele jest przykładów potwierdzających nieograniczoną moc modlitwy, choćby przykład św. Augustyna i jego matki św. Moniki.


Ks. Adam życzył, aby to ostatnie nabożeństwo fatimskie było okazją do dobrego postanowienia – codziennego różańca, modlitwy, która pomoże unikać grzechu i wszelkich pokus do złego. Zachęcał do rozważania tajemnic różańcowych. Tajemnice radosne, bolesne, chwalebne i światła – niech prowadzą nas po ścieżkach naszego życia. Radujmy się dobrem, które nas spotyka, przeżywajmy dni jasne razem ze Świętą Rodziną z Nazaretu i Betlejem. Gdy przychodzą trudności i doświadczenia, przytulmy się do cierpiącego Jezusa i Jego Matki Bolesnej. W tajemnicach światła wyrażajmy wdzięczność za wszystko co otrzymujemy od Boga. Rozważając tajemnice chwalebne z nadzieją podążajmy ku naszemu najważniejszemu powołaniu – powołaniu do zbawienia i życia wiecznego.

W pełnym zmroku, przy blasku lampionów wyruszyła procesja do Ogrodu Różańcowego. Ks. Adam Martyna prowadził modlitwę różańcową z rozważaniem tajemnic chwalebnych. Przypominał wydarzenia z Jerozolimy sprzed dwóch tysięcy lat, niepokoił pytaniami: „Jezus prawdziwie zmartwychwstał, wierzysz w to?”